ZWYCIĘSTWA FAWORYTÓW W MIĘDZYZDROJACH
W sobotni wieczór w Międzyzdrojach kibice mogli podziwiać ciekawe i zacięte pojedynki. W walce wieczoru wystąpił nasz czołowy pięściarz kategorii półciężkiej Paweł Głażewski (23-2, 5 KO), który zwyciężył jednogłośnie na punkty Amerykanina Rowlanda Bryanta (18-4, 12 KO). „Głaz” cały czas świetnie punktował agresywnego rywala i unikał większości jego sygnalizowanych ciosów. Cenne zwycięstwo zanotował także obiecujący Michał Chudecki (10-0-1, 3 KO) demolując twardego Felixa Lorę (18-12-5, 9 KO). Noszący przydomek „TNT” Polak zaprezentował efektowny boks, na który żadnej recepty nie mógł znaleźć przybysz z Dominikany. Michał obijał Felixa nadspodziewanie łatwo i nawet w ostatniej 10 rundzie podczas jednej z wymian posłał go na deski po precyzyjnym prawym sierpowym. Ostatecznie wszystko rozstrzygnęli sędziowie punktowi, którzy oczywiście wskazali na Chudeckiego. Na ringu w Amfiteatrze gdzie odbywała się cała gala swój ostatni pojedynek bokserski stoczył popularny Rafał Jackiewicz (46-11-2, 21 KO). Były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrzowskiego IBF zmierzył się w swoim pożegnalnym występie z Krzysztofem Szotem (18-15-1, 5 KO). Po zaciętych ośmiu rundach triumfował faworyt z Mińska Mazowieckiego, ale niegdyś świetny amator Szot tanio skóry nie sprzedał. Teraz Rafała będziemy mogli podziwiać już tylko w walkach MMA, bowiem „Waleczne Serce” ma podpisany kontrakt z federacją KSW.