W sobotę nie zabraknie emocji dla wszystkich fanów szermierki na pięści. W Ameryce bardzo ciekawie zapowiada się bitwa pomiędzy Giennadijem Gołowkinem (30-0, 27 KO), a Marco Antonio Rubio (59-6-1, 51 KO) oraz starcie Nonito Donaire (33-2, 21 KO) z Nicholasem Waltersem (24-0, 20 KO). Także u nas nie zabraknie emocji. O godzinie 20:00 w Nowym Dworze Mazowieckim można będzie obejrzeć kolejną imprezę z cyklu „Wojak Boxing Night”. W walce wieczoru zobaczymy w akcji wysoko notowanego w rankingach prestiżowych federacji wagi junior ciężkiej Krzysztofa Głowackiego (22-0, 14 KO), który zmierzy się z wymagającym Thierrym Karlem (31-5, 19 KO). Stawką tej polsko- francuskiej rywalizacji będzie należący do „Główki” pas WBO Inter-Continental. Transmisje przeprowadzi stacja Polsat Sport. Dla 28-letniego faworyta z Wałcza walka ze starszym o dwa lata Karlem ma być krótkim przystankiem w drodze po światowe laury. Według promotorów Głowackiego w przypadku zwycięstwa w Nowym Dworze Mazowieckim Krzysztof w swoim kolejnym występie zmierzy się już z Albańczykiem Nurim Seferim (36-6, 20 KO) w oficjalnym eliminatorze federacji WBO, której mistrzem jest dobrze znany Marco Huck (38-2-1, 26 KO). Eksperci i dziennikarze spekulują jednak, że 29-letni „Kapitan Hak”, przeniesie się już wkrótce do wagi ciężkiej i zwakuje tytuł, to oznaczałoby dla Głowackiego od razu tak wymarzony pojedynek mistrzowski z Seferim. Na razie jednak „Główka” musi się skupić na teraźniejszości i Thierrym Karlu, który na pewno nie przyjechał do Polski tylko po wypłatę. On także wie o co toczy się gra i jak wysoka jest stawka. Dlatego nie można go lekceważyć, bo Francuz prezentuje solidny poziom techniczny i potrafi też wywracać rywali. Mamy jednak wielką nadzieję, że Krzysztofa to nie zatrzyma i niesiony dopingiem publiczności sprezentuje nam efektowną wygraną.