MASTER POKONAŁ MORMECKA, GŁAŻEWSKI PRZEGRAŁ Z BRAEHMEREM
W piątek w nocy Mateusz Masternak (34-2, 24 KO) udowodnił wszystkim krytykom, że wciąż stać go na sukcesy. Nasz 27-letni były mistrz Europy we francuskim mieście Issy-les-Moulineaux zwyciężył wyraźnie na punkty byłego czempiona wagi junior ciężkiej Jeana Marca Mormecka (37-6, 23 KO). Niestety dużo gorzej wypadła w sobotę próba zdobycia przez Pawła Głażewskiego (23-3, 5 KO) tronu WBA dywizji półciężkiej, na którym zasiada Juergen Braehmer (45-2, 33 KO). 32-letni pretendent z Białegostoku podczas gali w niemieckim mieście Oldenburg padł na deski już po niespełna 40 sekundach rywalizacji inkasując od obrońcy tytułu precyzyjny lewy sierpowy na wątrobę. Dla walczącemu w barwach grupy Sauerland Mateusza pojedynek z faworyzowanym Mormeckiem układał się świetnie. Polak zaczął agresywnie i zadawał dużo celnych ciosów. 42-letni Francuz próbował odpowiadać i przedzierać się do półdystansu, ale zmotywowany i czujny „Master” nie dawał mu do tego zbyt wielu okazji. Oczywiście jak to zwykle bywa podczas walk nie na swoim podwórku, Polakowi przeszkadzał nieco arbiter ringowy, a po ostatnim dziesiątym starciu jeden z sędziów jakimś cudem wypunktował remis (95-95), na szczęście dwóch pozostałych opowiedziało się słusznie za gościem znad Wisły (98-92 i 99-92). Ta piąta już tegoroczna walka Mateusza była jedną z najlepszych w jego wydaniu. Teraz „Master” może z optymizmem patrzeć w przyszłość, ale najpierw czeka go zasłużony świąteczny odpoczynek. Z pewnością nienajlepiej będzie wspominał tegoroczne mikołajki Głażewski. Zawodnik Babilon Promotions nie był faworytem sobotniej bitwy z Braehmerem, a swoim występem tylko to potwierdził. Jego pierwsza w karierze szansa na zdobycie światowego tytułu zakończyła się druzgocącą klęską. „Głaz” nie zadał praktycznie żadnego ciosu i po kilkudziesięciu sekundach zwijał się na deskach po precyzyjnym lewym na wątrobę od 36-letniego Juergena. Dla czempiona ze Schwerina, który nawet się chyba nie spocił, była to trzecia udana obrona. No cóż, taki jest sport.