JOSHUA NOKAUTUJE I JUŻ MYŚLI O KLICZCE
W sobotę na ringu w Londynie utalentowany pięściarz wagi ciężkiej Anthony Joshua (14-0, 14 KO) po raz kolejny efektownie zdemolował swojego rywala. Tym razem na deski w hali O2 Arena już w pierwszej rundzie poleciał niepokonany dotychczas Szkot Gary Cornish (21-1, 12 KO). Promotor 25-letniego złotego mistrza olimpijskiego Eddie Hearn zapowiedział, że teraz jego podopiecznego czekać będą już trudniejsze wyzwania w osobach Dilliana Whyte’a (16-0, 13 KO) i Erkana Tepera (15-0, 10 KO) oraz króla wszechwag Władimira Kliczki (64-3, 53 KO). Sobotnie zwycięstwo nad Cornishem było już czwartym tegorocznym występem kreowanego na przyszłego mistrza świata Joshuy, który dotychczas nie spędził w ringu dłużej niż trzy rundy. 12 grudnia Anthony ma już zaplanowaną walkę w tej samej O2 Arena w Londynie ze swoim pogromcą z czasów amatorskich Dillianem Whytem (16-0, 13 KO). W marcu natomiast mistrz Wspólnoty Brytyjskiej ma zamiar skrzyżować pięści z czempionem Starego Kontynentu Erkanem Teperem (15-0, 10 KO), który w swoim ostatnim pojedynku znokautował brutalnie rodaka Joshuy Davida Price’a (19-3, 16 KO). Jeżeli oba te spotkania zakończą się zwycięstwami Anthony’ego, to latem jego opiekunowie chcieliby doprowadzić swoją wschodzącą gwiazdę do konfrontacji z ukraińskim królem WBA, WBO, IBF i IBO. Niewątpliwie byłaby to świetnie się zapowiadająca bitwa.