GOŁOTA BĘDZIE WALCZYŁ Z SALETĄ?

Jak donoszą media bardzo prawdopodobne jest to, że już 3 listopada zobaczymy w ringu niezwykle ciekawy z punktu widzenia polskich kibiców pojedynek. Naprzeciwko siebie staną czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata królewskiej dywizji Andrzej Gołota (41-8-1, 33 KO) oraz były mistrz Europy Przemysław Saleta (43-7, 21 KO). Tę sensacyjną informację potwierdza jeden z jej głównych bohaterów, 44-letni ‘Chemek’.

– Rzeczywiście, jest taki pomysł. Wszystko powinno się rozstrzygnąć w tym tygodniu. Potrzebuję na przygotowania około 8 tygodni, bo sprawę traktuję serio – powiedział były mistrz świata w kick-boxingu.

O pojedynku obydwu panów mówiło się w naszym kraju już niejednokrotnie. Najbliżej konfrontacji było w sierpniu 2005 roku. Wówczas na ringu w Chicago kontuzjowanego Andrzeja w ostatniej chwili zastąpił mocno bijący Oliver McCall (56-12, 37 KO). ‘Atomowy Byk’ zastopował Saletę w przeciągu 4. rund.

Tym razem bratobójcza kolizja, tych dwóch wciąż niezwykle popularnych w naszym kraju pięściarzy wagi ciężkiej, wydaje się nieunikniona. W organizację całego przedsięwzięcia zaangażował się podobno sam szef Polsatu, kochający boks zawodowy, Zygmunt Solorz. Z pewnością byłoby to ogromne wydarzenie w polskim świecie sportu. Przecież każdy z nas mimo, że obydwaj panowie najlepsze lata mają już dawno za sobą, z dreszczykiem emocji wyczekiwałby na pierwszy gong.

Wojciech Czuba