ŻYCIE ZACZYNA SIĘ PO 40 – LISTA 5 NAJLEPSZYCH „STARUSZKÓW”
Oczywiście w boksie nie brakuje utalentowanych i głodnych sukcesów młodych wilków. Jednakże jest w nim miejsce także i dla starych, dojrzałych ringowych wyg. Poniżej lista pięciu bokserów, którzy mimo przekroczeniu 40 wiosen nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. 5.Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO). Brązowy medalista olimpijski z Atlanty, jako zawodowiec kilka lat temu w wielkim stylu podbił kategorię półciężką. Teraz mający na karku 46 lat bokser z Florydy marzy o tronie wszechwag. W miniony piątek w Newark walczący z odwrotnej pozycji „Magic Man” jednak tylko zremisował z 39-letnim Stevem Cunninghamem. Ciekawe czy mający na swoim koncie rolę w filmie Rocky Balboa Antonio dostanie szansę walki o pas królewskiej dywizji? 4.Firat Arslan (35-8-2, 21 KO). Ten twardy były mistrz świata federacji WBA wagi junior ciężkiej za miesiąc obchodzić będzie 45 urodziny. Z ostatnich siedmiu walk mańkut z Suessen wygrał trzy, ale porażki z takimi zawodnikami jak Marco Huck, czy Yoan Pablo Hernandez ujmy nie przynoszą. Bitwy te były bardzo wyrównane (tylko rewanż z Huckiem Arslan przegrał przed czasem) i świadczą, że z kondycją i umiejętnościami tego boksera nadal jest wszystko w porządku. Warto dodać, że Firat występuje wciąż w tej samej dywizji, w której zadebiutował 18 lat temu. 3.Tony Thompson (40-5, 27 KO). Pochodzący z Waszyngtonu „Tygrys” już dwa razy miał szansę na mistrzostwo wagi ciężkiej, jednak za każdym razem jego marzenia obracał w proch i pył Władimir Kliczko. Mimo to cztery zwycięstwa nad takimi rywalami, jak Dawid Price i Odlanier Solis przywróciły leworęcznemu Amerykaninowi wiarę w przyszłe sukcesy. Thompson w październiku będzie miał 44 lata i jak sam twierdzi wciąż posiada siłę i wytrzymałość młodzieńca. Czy „Tygrys” zapoluje jeszcze na mistrzowski tron?
  1. Cornelius Bundrage (34-5, 19 KO).
Być może noszący przydomek „K9” pięściarz z Detroit nie zalicza się do elity technicznych wirtuozów pięści, ale czarnoskóry wojownik w wieku 41 lat dwukrotnie rzucał na deski i bezapelacyjnie wypunktował mistrza IBF Carlosa Molinę, odbierając mu w ten sposób tytuł wagi junior średniej. 12 września 42-letni Bundrage stanie do pierwszej obrony powyższego pasa, a jego pretendentem będzie 25-letni i niepokonany Jermall Charlo. Zwycięży młodość czy doświadczenie? 1.Bernard Hopkins (55-7-2, 32 KO). Czy na pierwszym miejscu mógłby się znaleźć ktokolwiek inny? Mający 50 lat czempion z Filadelfii dokonuje rzeczy niezwykłych od królowania w dywizji średniej, po zostanie najstarszym mistrzem świata i regularne spuszczanie łomotu znacznie młodszym rywalom. Ten mistrz strategii, techniki i ringowych sztuczek, to murowany lokator Hall of Fame. Legendarny „Egzekutor” jeszcze nigdy nie został zastopowany, a o jego odporności i umiejętnościach defensywnych niech świadczy fakt, że w listopadzie zeszłego roku wytrzymał pełne dwanaście rund z młodszym o 18 lat rosyjskim zabijaką Siergiejem Kowaliowem.