Już za cztery dni wszyscy kibice boksu zawodowego z Nottingham, będą mieli okazje zobaczyć w akcji swojego bohatera Carla Frocha (29-2, 21 KO). 35-letnia ‘Kobra’ wystąpi w swoim rodzinnym mieście krzyżując rękawice z niebezpiecznym Amerykaninem Yusafem Mackiem (31-4-2, 17 KO). Na szali znajdzie się należący do mającego polskie korzenie Brytyjczyka, mistrzowski pas federacji IBF w kategorii super średniej. Kochający wymiany i prezentujący widowiskowy boks Froch, w swoim ostatnim występie przed własną publicznością zdetronizował wieloletniego czempiona IBF, Luciana Bute (31-1, 24 KO). ‘Kobra’ zdemolowała twardego Rumuna w przeciągu 5. rund. Wcześniej w grudniu 2011 roku w finale turnieju ‘Super Six’, Carl musiał przełknąć gorycz punktowej porażki z utalentowanym ‘Synem Boga’ Andre Wardem (26-0, 14 KO). Jego sobotni rywal jest młodszy o trzy lata i mieszka w Filadelfii. W czerwcu rok temu otrzymał szansę wywalczenia mistrzowskiego pasa IBF w dywizji półciężkiej, który należał do Tavorisa Clouda (24-0, 19 KO). Niestety 30-letni ‘Grom’ okazał się zbyt mocny dla Macka i zastopował go w 8. odsłonie. ‘Mack Attack’ po tym niefortunnym występie zrobił sobie przerwę i powrócił dopiero w kwietniu tego roku zwyciężając ringowego weterana z New Jersey, Omara Sheikę (32-12, 21 KO). Ostatni raz gościł w ringu w lipcu, kiedy to wypunktował anonimowego pięściarza z Togo, Sabou Ballogou (8-6, 3 KO). Oczywiście zdecydowanym faworytem sobotniej walki, będzie walczący na swoich śmieciach i zagrzewany do boju przez tysiące wiernych i rozśpiewanych brytyjskich gardeł, Carl Froch. Jednak Yusaf Mack na pewno nie wyjdzie tylko po wypłatę i nie mając nic do stracenia, postara się ze wszystkich sił napsuć jak najwięcej krwi popularnemu czempionowi. Szykuje się więc niezła bitwa!