SOSNOWSKI ZWYCIĘŻA I ODCHODZI
W piątkowy wieczór podczas gali boksu zawodowego w Żyrardowie swój ostatni pojedynek stoczył Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO). 37-letni „Dragon” już w drugiej rundzie wykończył przed czasem Węgra Andrasa Csomora (14-10-1, 12 KO). Niedługo później były mistrz Europy królewskiej kategorii zapowiedział, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przechodzi teraz na sportową emeryturę.
Pierwsza odsłona walki wieczoru rozpoczęła się od zdecydowanego ataku Sosnowskiego. „Dragon” po trochę chaotycznym początku w drugiej połowie zaczął trafiać 27-latka z Budapesztu bezpośrednimi prawymi i pod sam koniec rywala z poważnych tarapatów wyratował zbawienny gong. W drugiej rundzie było już jednak po wszystkim. Najpierw Albert posłał Csomora na deski akcją lewy- prawy, ale wówczas Węgier jeszcze wstał i próbował kontynuować. Chwilę później po świetnym prawym podbródkowym przeciwnik ponownie znalazł się na ziemi. Co prawda znowu stanął na nogi, ale sędzia ringowy w obawie o jego zdrowie przerwał dalsze zmagania.
W taki oto sposób popularny „Smok” pożegnał się z kibicami. Czy na dobre? Czas pokaże. Teraz Albert, który od jakiegoś już czasu z powodzeniem komentuje pojedynki bokserskie, zamierza także poświęcić się pracy trenerskiej, a jego marzeniem jest wychować medalistę olimpijskiego.