PRZESUNIĘCIE WALKI ALVAREZ- TROUT
20 kwietnia, a nie 4 maja zmierzą się ze sobą dwaj mistrzowie świata, czyli Saul Alvarez (41-0-1, 30 KO) i Austin Trout (26-0, 14 KO) w unifikacyjnym pojedynku na szczycie wagi junior średniej. Pierwotnie 22-letni Meksykanin, do którego należ pas federacji WBC i starszy o pięć lat amerykański czempion według WBA, mieli wystąpić podczas wielkiej gali w MGM Grand w Las Vegas, gdzie w walce wieczoru zawalczą Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) i Robert Guerrero (31-1-1, 18 KO). Powodem zmiany jest jednak brak gwarancji ze strony aktualnego króla list P4P Mayweathera na to, że w swoim kolejnym pojedynku we wrześniu, stanie w ringu właśnie z utalentowanym Alvarezem. Dlatego promotorzy niezwykle popularnego Meksykanina uznali, że ich podopieczny będzie boksował dwa tygodnie wcześniej w Alamodome w San Antonio. Według obozu 36-letniego „Pretty Boya” ich zawodnik nie podpisze niczego zanim nie pokona w maju wymagającego Guerrero. Dopiero wtedy zacznie pertraktować z „Canelo”. Dla grupy Golden Boy Oscara De La Hoyi zajmującej się interesami Saula, lepszym interesem jest więc zorganizowanie drugiej gali zamiast kumulować wszystko w tej jednej majowej. Alvareza cieszącego się statusem gwiazdy, znają zarówno w Meksyku, jak i w Ameryce, dlatego spokojnie zapełni każdą nawet największą halę i zapewni odpowiednią sprzedaż pakietów PPV. Dla szarego kibica to nawet lepiej, bo zamiast jednego wielkiego bokserskiego święta mamy teraz dwa nie mniej ciekawe.
Wojciech Czuba