W PIĄTEK BITWA MASTERNAK VS MORMECK!
W najbliższy piątek w podparyskiej miejscowości Issy-les-Moulineaux Mateusz Masternak (33-2, 24 KO) stanie przed bardzo trudnym wyzwaniem krzyżując pięści z lokalnym faworytem Jeanem Marcem Mormeckiem (37-5, 23 KO). Pojedynek naszego byłego mistrza Europy z doświadczonym byłym mistrzem świata dywizji junior ciężkiej będzie można obejrzeć na kanale Polsat Sport Extra od godziny 19:40. Dla 27-letniego „Mastera” piątkowa bitwa we Francji będzie swoistym testem. Szefowie wychowanka Gwardii Wrocław, czyli niemiecka grupa Suerland od wyniku tego pojedynku uzależni prawdopodobnie, to jak będzie traktować Polaka. W przypadku, gdy Mateusz zwycięży Mormecka promotorzy zapewne zainwestują w niego wierząc, że będzie on w stanie wywalczyć w przyszłości światowy tytuł, a dzięki temu zwróci pokładane w niego pieniądze. Jeżeli jednak, nie daj Boże, podwinie mu się noga, wówczas zostanie spisany na straty. Miejmy nadzieję, że zdający sobie z tego świetnie sprawę Mateusz znajduje się w doskonałej dyspozycji i odpowiednio zmobilizowany udowodni wszystkim swoją wartość. Zadania nie ułatwi mu jego urodzony w Gwadelupie rywal. Jean, chociaż ma już 42 lata i sporo ciężkich wojen w swoim rekordzie, to jednak wciąż prezentuje wysoki poziom. Francuz, który posiadał w przeszłości pasy federacji WBC i WBA wagi cruiser, miał przez chwilę zamiar próbować szczęścia w królewskiej dywizji, ale po brutalnym nokaucie z rąk Władimira Kliczki (63-3, 53 KO) w 2012 roku zmądrzał i powrócił do junior ciężkiej. Od tamtej pory Mormeck walczył tylko raz, pół roku temu stopując Węgra Tomasa Lodi (14-4-1, 11 KO). Dodatkową motywacją Jeana będzie też fakt, że w przypadku zwycięstwa nad przybyszem znad Wisły ma w kontrakcie klauzulę gwarantującą mu starcie z mistrzem świata IBF Kubańczykiem Yoanem Pablo Hernandezem (29-1, 14 KO). On też gra więc o wysoką stawkę. Miejmy nadzieję, że podstarzały czempion będzie zardzewiały i nie sprosta młodszemu i głodnemu sukcesów „Masterowi”. Wszystko okaże się już niebawem. Trzymajmy kciuki za naszego pięściarza!