CIEKAWE POJEDYNKI NA SOBOTNIEJ GALI W LEGIONOWIE
CIEKAWE POJEDYNKI NA SOBOTNIEJ GALI W LEGIONOWIE
Bokserski weekend zapowiada się doskonale. W piątek w Moskwie dojdzie do wyczekiwanego rewanżu Denisa Lebiediewa z Guillermo Jonesem o pas mistrzowski WBA wagi junior ciężkiej. W sobotę w Oberhausen król wszechwag Władimir Kliczko, do którego należą pasy IBF, WBO, WBA i IBO, skrzyżuje pięści z bojowym pretendentem Aleksem Lepaiem. Również i w Polsce w sobotnią noc nie zabraknie sportowych emocji na przyzwoitym poziomie. Podczas kolejnej gali Wojak Boxing Night, która tym razem zawitała do Legionowa, fani szermierki na pięści obejrzą kilka interesujących konfrontacji. Transmisję przeprowadzi jak zawsze stacja Polsat Sport. Oczywiście najciekawszą bitwą będzie walka wieczoru i rewanż Marcina Rekowskiego (13-1, 11 KO) z byłym mistrzem wagi ciężkiej Oliverem McCallem (57-13, 37 KO). Polski bombardier w lutym w Opolu stoczył z „Atomowym Bykiem” zacięty pojedynek i ostatecznie musiał po raz pierwszy w karierze przełknąć gorycz porażki. Po tym wiadrze zimnej wody Marcin szybko się odbudował się nokautując miesiąc później swojego pogromcę z czasów amatorskich wrocławianina Mateusza Malujdę. Teraz bokser z Kościerzyny zapowiada, że nie popełni już błędów z pierwszego spotkania z Amerykaninem, kiedy to omal nie przegrał przed czasem. Natomiast McCall, który w 1994 roku znokautował samego Lennoxa Lewisa odbierając mu pas WBC, zapowiada w Legionowie powtórkę. Inną rozpalającą serca rodzimych kibiców boksu zawodowego sobotnią walką będzie wojna Pawła Głażewskiego (21-2, 5 KO) z Maciejem Miszkinem (15-1, 4 KO). Pochodzący z Białegostoku „Głaz” to od lat krajowa i europejska czołówka kategorii półciężkiej. Zawodnik, który jeszcze nie tak dawno niezasłużenie przegrał z legendarnym Royem Jonesem Juniorem, teraz musi stawić czoła lokalnemu młodemu wilkowi. Miszkin jak na razie nie konfrontował się na zawodowych ringach z nikim znanym. Na jego niekorzyść przemawia też fakt, że ostatni pojedynek w listopadzie zeszłego roku, przegrał przed czasem. Pogromcą Maćka okazał się mocno bijący Niemiec Vincent Feigenbutz, który posłał go na deski w trzeciej odsłonie. Ciekawe co będzie górą doświadczenie i umiejętności, czy młodzieńcza siła i ambicja? Oprócz tego w Legionowie i na antenach Polsatu Sport zaprezentują nam się jeszcze Kamil Szeremeta i Łukasz Wawrzyczek, Michał Cieślak i kanadyjski zabijaka Artur Binkowski. A na deser zobaczymy powrót między liny ringu byłego mistrza Europy wagi ciężkiej Alberta Sosnowskiego. „Dragon” po rocznej przerwie od boksu skrzyżuje rękawice z teoretycznie słabszym Włodzimierzem Letrem i pewny swego już planuje przyszłe starcie z innym czołowym polskim ciężkim Andrzejem Wawrzykiem. Jest takie przysłowie, mówiące o tym, żeby nie dzielić skóry na niedźwiedziu. Ciekawe czy się sprawdzi?
Wojciech Czuba