CZY FILIPIŃSKI BŁYSK POKONA JAPOŃSKIE KAMIKADZE?
Już dzisiaj w nocy wszyscy kibice boksu zawodowego dostaną w prezencie nie lada prezent. Na gali w Home Depot Center w Carson w słonecznej Kalifornii najpierw do ringu wyjdą słynący z efektownych stylów walki i mocnego uderzenia Brandon Rios (30-0-1, 22 KO) oraz Mike Alvarado (33-0, 23 KO). Zaraz po nich w walce wieczoru zobaczymy arcyciekawe starcie na szczycie dywizji super koguciej. Mistrz świata federacji IBF oraz WBO, fantastyczny Filipińczyk Nonito Donaire (29-1, 18 KO) skrzyżuje rękawice z utalentowanym i ambitnym Japończykiem Toshiaki Nishioką (39-4-3, 24 KO). 29-letni Donaire, zwany z powodu niezwykłej szybkości i dynamicie w rękawicach ‘Filipińskim Błyskiem’, zanim wywalczył tytuły w super koguciej, to samo zrobił w niższych kategoriach. Najpierw zdobył pas w wadze muszej, a następnie w koguciej demolując wszystkich swoich rywali. Na rozkładzie ma tak znane gwiazdy jak chociażby niepokonany wówczas, a znokautowany w 5. rundzie ‘Wściekły Byk’ Vic Darchinyan (38-5-1, 27 KO), kolejnym był ‘Meksykański Tyson’, który padł pod ciosami Nonito w 8. odsłonie, czyli aktualny czempion dywizji muszej Hernan Marquez (34-2, 25 KO). Tylko 2. rundy zdołał wytrzymać z nim w ringu zaliczany do ścisłej światowej czołówki 33-letni Fernando Montiel (48-4-2, 37 KO), a utytułowany amator i były mistrz świata Ukrainiec Władimir Sidorenko (22-3-2, 7 KO) w 2010 roku w ciągu 4. rund dostał od niego tak straszliwe bicie, że do teraz nie pojawił się w ringu. W 2012 roku Donaire uważany za następcę słynnego Mannyego Pacquiao, także nie marnował czasu. Najpierw w lutym po zaciętej walce wypunktował syna portorykańskiej legendy Wilfredo Vazqueza Jr (22-2-1, 19 KO), a następnie w lipcu odprawił z kwitkiem czarnoskórego i szalenie niewygodnego Jeffreya Mathebule (26-4-2, 14 KO). Jego dzisiejszy rywal to także nietuzinkowy pięściarz. Urodzony w Kakogawie, a zamieszkały w Tokio Nishioka walczy z odwrotnej pozycji, jest świetny technicznie i również ma czym uderzyć. W styczniu 2009 roku wywalczył pas mistrza świata wagi super koguciej federacji WBC pokonując przed czasem Meksykanina Genaro Garcię (38-10, 22 KO). Od tamtej pory bronił go 6 razy, gromiąc tak znanych rywali jak m. in. twardego Jhonny Gonzalesa (52-8, 45 KO), którego znokautował, byłego mistrza Europy Brytyjczyka Rendalla Munroe (24-2-1, 10 KO), lub Meksykanina Ivana Hernandeza (26-6-1, 17 KO). W swoim ostatnim występie w październiku 2011 roku na ringu w MGM Grand w Las Vegas nie dał żadnych szans młodszemu z dwójki popularnych braci Marquezów, Rafaelowi Marquezowi (41-7, 37 KO). Nie bojący się wymian ognia i posiadający wielkie serce do walki Japończyk wypunktował 37-letniego Meksykanina na dystansie 12. rund. Wydaje się, że ‘Japońskie Kamikadze’, jak określa się Nishiokę razem z ‘Filipińskim Błyskiem’ są na siebie skazani. Obydwaj pięściarze powinni stworzyć dzisiaj niezapomniane widowisko. Ciekawe kto kogo przełamie? Czy Japończyk po dosyć długiej przerwie nie będzie zbyt zardzewiały i uchroni się przed błyskawicznymi seriami Nonito? Czy Filipińczyk, któremu krytycy zarzucają, że po przejściu do wyższej wagi stracił nokautujący cios zdoła odeprzeć ataki większego rywala? O tym wszystkim przekonamy się już niebawem. Wszystkich kibiców z Polski zapewne uraduje wieść, że transmisję z tej wspaniale się zapowiadającej gali przeprowadzi stacja Polsat Sport Extra. Początek już od godziny 3.00 w nocy. Będzie się działo!!!
Wojciech Czuba