HUCK OBRONIŁ TYTUŁ PO RAZ 13
W sobotnią noc na ringu w Nordrhein-Westfalen mistrz świata wagi junior ciężkiej Marco Huck (38-2-1, 26 KO) pokonał jednogłośnie na punkty ambitnego Włocha Mirko Larghettiego (21-1, 13 KO). Dzięki temu 29-letni „Kapitan Huck” już po raz trzynasty obronił swój mistrzowski pas federacji WBO. Wcześniej taka sztuka udała się tylko przebywającemu aktualnie na sportowej emeryturze Brytyjczykowi Johnny’emu Nelsonowi (45-12-2, 29 KO), który piastował ten sam tytuł w latach 1999-2006.
31-letni Larghetti, który do czasu starcia z urodzonym w Bośni Huckiem był niepokonany, udowodnił w sobotę wszystkim, że nie przyjechał do Niemiec tylko po wypłatę. Pretendent z miasta Urbino sprawiał faworytowi gospodarzy nie mało problemów i zmuszał go do wielkiego wysiłku. Bywały nawet rundy, gdzie wyraźnie przeważał i zaskoczona publiczność zgromadzona wokół ringu na stadionie Gerry’ego Webera w przerażeniu obserwowała jego śmiałe poczynania. Mimo to twardy Huck nie dał sobie zrobić większej krzywdy i na każdym kroku odpłacał Włochowi pięknym za nadobne. Chociaż był to zdecydowanie słabszy występ mistrza WBO, to jednak lepsza kondycja i agresywny styl w drugiej części pojedynku zapewniły mu końcowe zwycięstwo. W ostatnich sekundach dwunastej rundy pretendent znalazł się nawet na deskach po bombardowaniu „Kapitana Hucka”. Ostatecznie sensacji nie było i popularny Bośniak z niemieckim paszportem pewnie triumfował (118-110 i dwa razy 116-112).