60 SEKUND Z KAROLINĄ CYRAN
60 SEKUND Z KAROLINĄ CYRAN
Poniżej prezentujemy krótki wywiad z sympatyczną zawodniczką z Wrocławia Karoliną Cyran. Ta utalentowana dziewczyna w 2011 roku przebojem wdarła się na światową scenę boksu amatorskiego, ale triumfalny pochód niespodziewanie przerwała kontuzja. Teraz Karolina na szczęście jest już zdrowa i głodna nowych sukcesów. – Cześć Karolina! Proszę Cię powiedz ile masz lat, w jakiej wadze występujesz i gdzie trenujesz? Karolina Cyran: Cześć! Mam 20 lat, reprezentuje barwy klubu Adrenalina Wrocław i występuję w wadze do 81 kilogramów. – Mimo młodego wieku masz już spore sukcesy na koncie, powiedz ile lat już boksujesz i pochwal się swoimi osiągnięciami. Karolina Cyran: Boks trenuję cztery lata. Moimi najważniejszymi osiągnięciami juniorskimi było zdobycie srebrnego medalu podczas Mistrzostw Świata w Turcji i Mistrzostwo Europy wywalczone w Rosji. – Jak to się stało, że w ogóle zaczęłaś trenować tak wymagający i przez lata zarezerwowany tylko dla mężczyzn sport, jakim jest pięściarstwo? Karolina Cyran: Od dzieciństwa interesowałam się sztukami walki. Próbowałam różnych dyscyplin, ale ostatecznie wybór padł na boks, który spodobał mi się najbardziej. – Wracając do twoich sukcesów, to najwięcej ich było w 2011 roku, co się z Tobą działo przez ostatnie dwa lata? Karolina Cyran: Pod koniec 2011 roku przytrafiła mi się kontuzja, długo nie mogłam wyleczyć urazu i z tego powodu nie brałam udziału w zawodach krajowych. – Czy nie myślisz czasem, że przez to w 2012 roku przegapiłaś szansę występu na igrzyskach w Londynie? Karolina Cyran: Staram się nie wracać do tego co było, a skupiać się na tym co będzie. Nie warto oglądać się wstecz, trzeba iść do przodu. – W tym roku po raz pierwszy wzięłaś udział w Mistrzostwach Polski Seniorek, jak porównasz boks juniorski i seniorski, czy jest duża dysproporcja? Karolina Cyran: Boks juniorski bardzo się różni od seniorskiego. Jadąc na Mistrzostwa Polski czy Puchar Polski juniorek zdarzało się, że nie było dużej ilości przeciwniczek czasami wystarczyła jedna walka, aby wywalczyć złoto. W seniorkach już tak nie jest, każda waga jest obsadzona i trzeba się mocno napracować, żeby zdobyć medal. – Na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski zdobyłaś brązowy medal wygrywając w ćwierćfinale 2:1 z Marleną Gawrońską, a przegrywając 3:0 z Patrycją Woronowicz. Jak oceniasz swój występ? Karolina Cyran: Występ oceniam, jako średni bo wiem, że stać mnie na więcej. – Każdy zawodnik ma jakiegoś idola, zdradź nam, kto dla Ciebie jest bokserskim wzorem? Karolina Cyran: Bokserskim wzorem są dla mnie moi trenerzy Katarzyna Czuba- Wrońska i Krzysztof Wroński, których korzystając z okazji pozdrawiam J. – Jaki kawałek (utwór muzyczny) Cię najbardziej motywuje, Twój ulubiony film i potrawa? Karolina Cyran: Nie mam ulubionego filmu, czy utworu muzycznego. Lubię słuchać rożnego rodzaju muzyki, a potrawą za którą przepadam jest sałatka z kurczaka. – Co najbardziej kochasz w boksie, a czego nie znosisz? Karolina Cyran: Kocham rywalizację, a nie znoszę kiedy wiem, że nie dałam z siebie wszystkiego. – Jakie plany i marzenia sportowe ma Karolina Cyran na rok 2014? Karolina Cyran: Celem na 2014 rok są częste starty i wystąpienie na wszystkich najważniejszych imprezach i oczywiście osiągnięcie jak najlepszych rezultatów. -Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę samych zwycięstw!! Karolina Cyran: Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich kibiców bokserskich!
Wojciech Czuba