10 NAJLEPSZYCH ZWYCIĘSTW TYSONA
Ceniony brytyjski dziennikarz bokserski Daniel Herbert postanowił stworzyć swoją listę dziesięciu najlepszych triumfów „Żelaznego” Mike’a Tysona (50-6, 44 KO). Poniżej przedstawiamy, więc najcenniejsze zwycięskie bitwy legendarnej „Bestii”. 1.Michael Spinks (31-1, 21 KO). Ówczesny czempion IBF miał świetne warunki fizyczne i był niepokonany. Niestety w czerwcu 1988 roku na ringu w Atlantic City dopadła go prawdziwa „Bestia”, demolując „Jinxa” w niespełna 91 sekund.
  1. Tony Tucker (57-7, 47 KO).
Niepokonany mistrz IBF podjął rękawicę rzuconą mu przez niepokonanego mistrza WBC i WBA w sierpniu 1987 roku w hotelu Hilton w Las Vegas. Lepiej na tym wyszedł Tyson, który jednogłośnie i zasłużenie wypunktował cenionego „TNT”.
  1. Trevor Berbick (49-11-1, 33 KO).
Pochodzący z Jamajki ówczesny czempion WBC był przekonany, że łatwo odprawi z kwitkiem niedocenianego wtedy jeszcze Tysona. Pewność siebie zgubiła go z kretesem, ponieważ 20-letni wściekły tygrys rozszarpał go na strzępy już w drugiej odsłonie zostając w wieku 20 lat najmłodszym mistrzem świata wszechwag! A było to w listopadzie 1986 roku.
  1. Pinklon Thomas (43-7-1, 34 KO).
W maju 1987 roku młody mistrz WBC i WBA Tyson zmierzył się w Las Vegas z ambitnym Thomasem. Zawodnik z miasta Pontiac w stanie Michigan przez pięć rund dzielnie stawiał czoła będącej w gazie „Bestii”, ale w szóstej Mike w końcu dopadł go i serią piętnastu brutalnych uderzeń zastopował na dobre.
  1. Frank Bruno (40-5, 38 KO) II.
Dla zbudowanego jak gladiator Franka była to pierwsza obrona zdobytego na Oliverze McCallu tytułu WBC i zarazem drugie spotkanie z niebezpiecznym Tysonem. Tym razem w marcu 1996 roku w MGM Grand w Las Vegas mieszkaniec Londynu znowu nie sprostał  Amerykaninowi. Powracający na szczyt po odsiadce w więzieniu „Żelazny” Mike wykończył go w trzecim starciu, odzyskując w ten sposób królewską koronę.
  1. Larry Holmes (69-6, 44 KO).
Oczywiście, że niesamowity w latach swojej świetności Larry w styczniu 1988 roku był już jedną nogą na emeryturze. Mimo to czterorundowy pogrom, jaki zafundował mu wtedy w Atlantic City Mike budzi podziw. Warto dodać, że dla „Zabójcy z Easton” była to jedyna porażka w karierze przed czasem.
  1. Tyrell Biggs (30-10, 20 KO).
Pochodzący z Filadelfii Biggs, jako amator odniósł wielki sukces zdobywając w 1984 roku w Los Angeles złoty medal olimpijski. Niestety, jako zawodowiec nie powtórzył już swoich wyczynów. Nie mniej jednak w październiku 1987 roku był niepokonany w piętnastu walkach i wróżono mu świetlaną przyszłość. Jego marzenia szybko rozwiał bijący z siłą dynamitu Tyson, który zniszczył go w siódmej rundzie, rewanżując się tym samym za przegraną z czasów amatorskich.
  1. James Smith (44-17-1, 32 KO).
W marcu 1987 roku w Las Vegas Hilton „Bonercrusher” Smith zawiesił „Bestii” poprzeczkę wysoko i zmusił ją do przewalczenia pełnego dystansu. Mike zrobił jednak, co do niego należało i wygrał jednogłośnie na punkty odbierając twardzielowi z Północnej Karoliny pas WBA.
  1. Mitch Green (19-6-1, 12 KO).
Niedoceniany i zapomniany dzisiaj Green, gdy stawał naprzeciwko Tysona w maju 1986 roku miał na koncie szesnaście zwycięstw i tylko jedną porażkę i jeden remis. Przez dziesięć rund w Madison Square Garden w Nowym Jorku posiadający spore umiejętności Mitch robił co mógł, aby zmazać zero w rekordzie Mike’a. Ten jednak był za mocny i konsekwentnie wypunktował rywala, udowadniając, że oprócz wielkiego kowadła w łapie ma również wielkie pojęcie o technice.
  1. Lou Savarese (46-7, 38 KO).
To jedna z najlepszych i najefektowniejszych czasówek w karierze „najniebezpieczniejszego człowieka na ziemi”. W maju 2000 roku w Glasgow w Szkocji potężny Teksańczyk Savarese spędził z „Bestią” w ringu niespełna 38 sekund. Bardzo bolesnych i długich sekund…