Jak donoszą branżowe portale bokserskie 4 maja powróci na ring najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie wagowe, niepokonany Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO). 35-letni król defensywy z Grand Rapids wystąpi w walce wieczoru podczas gali w Las Vegas, a jego rywalem będzie prawdopodobnie ambitny i młodszy o sześć lat Robert Guerrero (31-1-1, 18 KO). Mieszkający aktualnie w stolicy hazardu „Pretty Boy” po raz ostatni wystąpił w ringu w maju tego roku, zwyciężając twardego Portorykańczyka Miguela Cotto (37-4, 30 KO) jednogłośnie na punkty po świetnych dwunastu rundach. Tym zwycięstwem, dzięki któremu został nowym właścicielem pasa WBA Super World w wadze junior średniej, Floyd zatarł złe wrażenie jakie pozostawił po sobie nokautując we wrześniu 2011 roku, w kontrowersyjnych okolicznościach ówczesnego czempiona WBC dywizji półśredniej Victora Ortiza (29-4-2, 22 KO). Jego prawdopodobny majowy przeciwnik Guerrero mieszka w mieście Gilroy w Kalifornii i jest aktualnie właścicielem pasa WBC Interim w kategorii półśredniej. W zbliżającym się nieuchronnie do końca roku 2012 pokonał dwóch bardzo dobrych rywali. Najpierw w lipcu odprawił z kwitkiem niepokonanego wówczas Turka Selcuka Aydina (23-1, 17 KO), a cztery miesiące później to samo zrobił ze znanym z ringowych wojen, pochodzącym z Haiti Andre Berto (28-2, 22 KO). W przeszłości noszący przydomek „Duch” Robert, był już także mistrzem świata w wadze piórkowej, super piórkowej oraz lekkiej (Interim WBO i WBA). Oczywiście jeżeli majowe starcie z czarnoskórym mistrzem świata pięciu kategorii wagowych dojdzie do skutku, dla29-letniego Guerrero będzie to największe wyzwanie w całej dotychczasowej karierze. Posiadający wysokie umiejętności bokserskie, ogromny upór i wielkie serce do walki „Duch”, może zmusić popularnego, ale walczącego coraz rzadziej  Mayweathera, do sporego wysiłku. Czy jednak jest w stanie go pokonać? Cóż, na dzień dzisiejszy wydaje się to mało prawdopodobne.