TRUDNE ZADANIE PRZED POLSKĄ MASZYNĄ

TRUDNE ZADANIE PRZED POLSKĄ MASZYNĄ
Znamy już wyniki z oficjalnej ceremonii ważenia przed sobotnią galą boksu zawodowego w duńskim mieście Frederikshavn. To właśnie tam na ringu w Arena Nord zmierzą się jutro Przemysław Majewski (21-1, 13 KO) i Patrick Nielsen (19-0, 9 KO), a stawką będzie należący do faworyta gospodarzy pas WBA Inter-Continental i wakujący pas WBO Inter-Continental dywizji średniej. 33-letni Polak ważył równe 72 kilogramy, natomiast jego młodszy o jedenaście lat rywal z Kopenhagi, był odrobinę cięższy notując 72,5 kilograma. Co ciekawe, według zwykle nieomylnych bukmacherów, to nie nasz „The Machine” jest faworytem tej bitwy, a niepokonany Duńczyk, w którym wielu ekspertów z jego kraju upatruje już następcy wspaniałego Mikkela Kesslera. Miejmy nadzieję, że wszyscy oni się mylą i pochodzący z Radomia, a mieszkający w Ameryce Przemek powróci do domu, jako zwycięzca. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby znokautował ulubieńca miejscowych kibiców, bo nie od dzisiaj wiadomo, że na punkty o triumf na wyjeździe jest niezwykle trudno. Przemek do boju!
Wojciech Czuba