SZPILKA ZBROI SIĘ NA JENNINGSA

SZPILKA ZBROI SIĘ NA JENNINGSA
Już 25 stycznia Artur Szpilka (16-0, 12 KO) stanie przed wielką szansą krzyżując rękawice z czołowym amerykańskim zawodnikiem wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Do starcia 24-letniego „Szpili” ze starszym o pięć lat czarnoskórym „By-Byem” dojdzie w słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden, a relację z tego wydarzenia przeprowadzi potężna i wpływowa stacja HBO. Zawodnik z Wieliczki dobrze wie, że od jego postawy w tym pojedynku zależy bardzo dużo, dlatego teraz wylewa z siebie siódme poty i robi wszystko, aby za cztery tygodnie być w życiowej formie.
Oczywiście istotną rolę w przygotowaniach każdego pięściarza odgrywają sparingpartnerzy. Pod tym względem podopieczny trenera Fiodora Łapina nie może narzekać, bo jednym z jego partnerów treningowych został znany i ceniony Fres Oquendo (36-7, 23 KO). Portorykańczyk mimo 40 lat na karku nadal prezentuje wysoki poziom. W przeszłości dwa razy stawał przed szansą wywalczenia mistrzostwa świata wszechwag, jednak nie sprostał zarówno mistrzowi IBF Chrisowi Byrdowi (41-5-1, 22 KO) w 2003 roku oraz właścicielowi pasa WBA Johnowi Ruizowi (44-9-1, 30 KO) rok później.
Drugim bokserem, który spróbuje zmusić Artura do wytężonej pracy będzie również znany w bokserskim świecie Kevin Johnson (29-4-1, 14 KO). 34-letni pięściarz z Atlanty ostatnio pojawił się w ringu w zeszły piątek w Hamburgu. Niestety nie była to zbyt udana wizyta, bo „Kingpin” przegrał jednogłośnie na punkty z Christianem Hammerem (15-3, 10 KO). Mimo tego na pewno zawiesi Polakowi poprzeczkę wysoko, a to miejmy nadzieje zaowocuje 25 stycznia w Nowym Jorku.
Wojciech Czuba