RIGONDEAUX NOKAUTUJE KOKIETGYMA
Bardzo szybko zakończyła się sobotnia walka wieczoru w Makao, gdzie zmierzyli się świetny Guillermo Rigondeaux (14-0, 9 KO) i doświadczony Sod Kokietgym (63-3-1, 28 KO). 33-letni kubański „Szakal” już w pierwszej rundzie podczas jednej z akcji zderzył się przypadkowo głową ze starszym o cztery lata rywalem z Tajlandii. W efekcie tego Sod padł na ziemię i gdy powstał był jeszcze trochę zamroczony. Takiej okazji dwukrotny mistrz olimpijski z Gorącej Wyspy nie wypuścił z rąk i błyskawicznie zaatakował. Po precyzyjnej kombinacji prawy – lewy prosty i prawy hak pretendent ponownie znalazł się na macie. Dzięki temu ekspresowemu zwycięstwu Rigondeaux obronił swoje dwa pasy mistrzowskie federacji WBA i WBO w dywizji super koguciej. Dla Kubańczyka był to ostatni występ pod banderą grupy Top Rank, z którą nie zamierza przedłużać kontraktu. Prawdopodobnie „Szakal” „przeskoczy” do konkurencyjnej Golden Boy Promotions.