POSTOŁ BEZ SZANS – CRAWFORD MISTRZEM WBO I WBC!
W nocy z soboty na niedzielę w słynnej hali MGM Grand w Las Vegas naprzeciwko siebie stanęło dwóch niepokonanych mistrzów świata wagi super lekkiej. Zwycięsko z tej unifikacyjnej bitwy wyszedł czempion WBO Terence Crawford (29-0, 20 KO), który zdecydowanie zdominował byłego króla WBC Wiktora Postoła (28-1, 12 KO). Po dwunastu emocjonujących rundach sędziowie punktowali jednogłośnie (118:107, 118:107 i 117:108) na korzyść 28-letniego Amerykanina. Noszący ringowy przydomek „Łowca” Crawford w sobotnią noc zaprezentował wyśmienitą formę. Bokser z Omaha po wyrównanych pierwszych czterech odsłonach w kolejnej rozkręcił się na dobre, czego efektem była dwukrotna wizyta na deskach 32-letniego Ukraińca. Trenowany przez samego Freddiego Roacha Postoł na samym początku otrzymał precyzyjny prawy, a niedługo później, gdy już doszedł do siebie „Łowca” ustrzelił go lewym. Kolejne rundy to już wyłącznie popis Amerykanina, który imponował doskonałą pracą nóg i piekielnie szybkimi kontrami. Ukrainiec próbował i wciąż atakował, ale Crawford był dla niego tej nocy nieuchwytny. W dwunastym starciu zdopingowany przez Roacha Wiktor próbował jeszcze znokautować ulubieńca publiczności, ale Terence bardzo szybko ostudził jego zapał kilkoma potężnymi bombami. W taki oto sposób jednogłośnie na punkty triumfował Crawford, a Postoł musiał po raz pierwszy w karierze przełknąć gorycz porażki. Warto dodać, że „Łowcy” z Omaha to zwycięstwo prawdopodobnie zapewni niezwykle lukratywny listopadowy pojedynek z wracającym ze sportowej emerytury popularnym Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO). Trzeba przyznać, że w pełni na tę nagrodę zasłużył.