PACMAN ZNOWU W CZOŁÓWCE P4P, KOLEJNA WALKA W KWIETNIU
PACMAN ZNOWU W CZOŁÓWCE P4P, KOLEJNA WALKA W KWIETNIU
Wspaniały sobotni powrót na ring Mannyego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) od razu znalazł uznanie w oczach ekspertów. Według znawców srogie lanie jakie w chińskim Makao Filipińczyk zafundował twardemu Brandonowi Riosowi (31-2-1, 23 KO) pozwoliło mu na zajęcie trzeciej pozycji na liście najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe (P4P), tuż za Floydem Mayweatherem Jr. (45-0, 26 KO) i Andre Wardem (27-0, 14 KO). Według promotora popularnego i kochanego przez kibiców „Pacmana”, szefa grupy Top Rank Boba Aruma, jego podopieczny po raz kolejny wystąpi 12 kwietnia. Jako rywali wielokrotnego mistrza świata wymienia się jego dwóch wcześniejszych pogromców, czyli Amerykanina Timothy Bradleya (31-0, 12 KO) i Meksykanina Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO). Oczywiście ponownie odżyły także marzenia milionów na całym świecie o konfrontacji podopiecznego Freddiego Roacha z niesamowitym „Pretty Boyem”. Kto wie, może w końcu się doczekamy?
Wojciech Czuba