JONES: ZROBIĘ LEBIEDIEWOWI DRUGĄ OPERACJĘ TWARZY!
JONES: ZROBIĘ LEBIEDIEWOWI DRUGĄ OPERACJĘ TWARZY!
Na ten rewanż czekają kibice na całym świecie. Już 12 kwietnia na ringu w Moskwie po raz drugi spotkają się ze sobą Denis Lebiediew (25-2, 19 KO) i Guillermo Jones (39-3-2, 31 KO). Za pierwszym razem w maju zeszłego roku w stolicy Rosji, górą był twardy jak stal Panamczyk, który po straszliwej wojnie porozbijał i ostatecznie znokautował lokalnego faworyta w 11 rundzie. Druga porażka 34-letniego mańkuta z Czekhowa, była tym dotkliwsza, że stracił wówczas także pas mistrza świata federacji WBA wagi junior ciężkiej. 41-letni Jones jest przekonany, że w kwietniu wynik będzie taki sam. Pewny siebie „El Felino” twierdzi, iż jego rywalowi nie pomogą nawet treningi ze słynnym trenerem Freddie Roachem w Ameryce, gdzie od jakiegoś już czasu przebywa Denis. – Lebiediew może sobie ćwiczyć z Roachem, czy Rocky Balboą. Ja walki nauczyłem się na ulicy, gdy ważyłem jakieś 50 kilogramów. Zrobię Lebiediewowi drugą operację plastyczną twarzy, zobaczycie! – odgraża się wojownik z miasta Colon.
Wojciech Czuba