W najbliższą sobotę nie zabraknie nam bokserskich emocji głównie za sprawą pojedynku Mannyego Pacquiao z Chrisem Aligierim oraz rewanżu Nathana Cleverlyego z Tonnym Bellewem. 22 listopada nie zabraknie także polskiego akcentu, bowiem tego dnia we włoskim mieście Terracina Rafał Jackiewicz (46-11-2, 21 KO) skrzyżuje pięści z lokalnym ulubieńcem Gianlucą Branco (48-3-1, 23 KO). Stawką rywalizacji pomiędzy dwoma byłymi mistrzami Europy będzie właśnie wakujący pas Starego Kontynentu EBU. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi w naszym kraju stacja Canal+ Sport, początek od godziny 22:30. 37-letni wojownik z Mińska Mazowieckiego po pokonaniu w sierpniu Krzysztofa Szota (18-16-1, 5 KO) zarzekał się, że do boksu już nie wróci. Jednak jak widać po nieudanej, jak na razie, przygodzie z KSW, (w październiku Rafał musiał skapitulować przed czasem z mocnym Marcinem Parchetą), zmienił zdanie. Teraz noszący zasłużenie przydomek „Waleczne Serce” Jackiewicz spróbuje zasmucić włoskich fanów Branco i na sam koniec dorzucić do swojej kolekcji kolejny pas króla Europy. Mający już swoje lata 44-letni Gianluca zrobi oczywiście wszystko, aby Polak wrócił z jego ojczyzny na tarczy. To podobnie jak Rafał, bardzo doświadczony i zaprawiony w bojach pięściarz. Ambitny Włoch rywalizował w ringu z takimi gwiazdami jak chociażby Arturo Gatti (40-9, 31 KO), czy Miguel Cotto (39-4, 32 KO). Dla tego weterana jasnym już zapewne jest, że świata nie podbije, ale Europa wciąż leży w jego zasięgu. W sobotnią noc możemy się spodziewać twardej walki dwóch zawziętych walczaków. Może nie będzie bajecznej techniki, ale za to ciężkich ciosów na pewno nie zabraknie.