GUILLERMO JONES NA DOPINGU!
GUILLERMO JONES NA DOPINGU!
Kilka dni temu sportowym światem wstrząsnęła wieść o dopingowej wpadce kilku czołowych lekkoatletów, w tym takich gwiazd sprintu jak Asafa Powell i Tyson Gay. Oczywiście w boksie również nie brakuje podobnych przypadków. Ostatnio Rosyjska Agencja Antydopingowa ogłosiła, że w pobranej próbce krwi od Guillermo Jonesa (39-3-2, 31 KO), stwierdzono wynik pozytywny. U 41-letniego Panamczyka, który w maju tego roku na ringu w Moskwie stoczył niesamowity bój z Denisem Lebiedewem (25-2, 19 KO), odbierając mu mistrzowski pas WBA dywizji cruiser, wykryto Furosemid. Jest to popularny, ale nielegalny środek używany do redukowania masy ciała, a także do wypłukiwania innych poważniejszych substancji. Menadżer 33-letniego Denisa, wpływowy Władimir Hriunow zapowiedział, że jeżeli taki sam wynik będzie miała próbka B czarnoskórego „El Felino”, to tytuł mistrzowski powróci do jego zawodnika. Tak też pewnie się stanie. Szkoda, że Jones nie zdemolował faworyzowanego Rosjanina na sucho, tylko musiał wspomagać się koksami…
Wojciech Czuba