GŁOWACKI WYPUNKTOWAŁ SEFERIEGO!
W sobotnią noc 28-letni Krzysztof Głowacki (24-0, 15 KO) odniósł najcenniejsze zwycięstwo w całej dotychczasowej karierze. Zawodnik z Wałcza w walce wieczoru na gali boksu zawodowego w Toruniu pokonał jednogłośnie na punkty wymagającego Nuri Seferiego (36-7, 20 KO). W nagrodę „Główka” otrzymał pas WBO European dywizji junior ciężkiej i umocnił się na pierwszej pozycji rankingu powyższej federacji. Zwycięstwo nad 38-letnim „Albańskim Tysonem” przybliżyło także Polaka do walki z czempionem WBO Marco Huckiem. Walka Głowackiego z Seferim toczyła się w niezłym tempie i obydwaj rywale nie szczędzili sobie mocnych uderzeń. Krzysztof przystąpił do boju dobrze przygotowany i skoncentrowany, dzięki czemu szybko zaznaczył swoją przewagę. Podopieczny trenera Fiodora Łapina celnie trafiał gościa z zagranicy swoimi firmowymi sierpowymi i prawym prostym. Na uwagę zasługuje konsekwentne realizowanie planu przez Głowackiego, który nie podpalał się i z rundy na rundę powiększał przewagę punktową. Być może zabrakło w tym pojedynku trochę emocji, ale ostateczne zwycięstwo i wizja rywalizacji on tron WBO powinna nam to wynagrodzić. Teraz Krzyśka będzie prawdopodobnie czekał wyjazd do Wielkiej Brytanii, gdzie nasz czołowy cruiser skrzyżuje rękawice z mocnym Tonym Bellewem w ostatecznym eliminatorze do walki o tytuł WBO.