Planowana na 9 maja walka Chrisa Eubanka Jr (19-1, 14 KO) z Lesem Sherringtonem (35-7, 19 KO), której stawką miał być należący do syna brytyjskiej legendy pas WBA Interim wagi średniej została odwołana. Aktualnie utalentowany 25-latek razem ze swoim promotorem Frankiem Warrenem zamierzają powrócić w czerwcu. Rozczarowany całą sytuacją Chris, cieszy się jednak z faktu, że w takim wypadku będzie mógł na żywo obejrzeć walkę stulecia pomiędzy Mannym Pacquiao (57-5-2, 38 KO) i Floydem Mayweatherem Jr. (47-0, 26 KO). – Jestem rozczarowany tym, że odwołano mój występ, ale dzięki temu mogę polecieć do Ameryki i zobaczyć występ Mayweathera, czego nie mógłbym normalnie zrobić. Ujmując to inaczej szklanka jest w połowie pełna. Nie mam walki, ale za to będę mógł obejrzeć mega walkę – stwierdza z uśmiechem syn popularnego „Simply The Best”. Chris jest przekonany, że w sobotnią noc rekord Mayweathera Jr będzie wynosił 48-0. – Niektórzy uważają, że Pacquiao wywrze na nim presję i znokautuje go, ale ja po wspólnych treningach i sparingach z Floydem wiem o nim jedną rzecz, on ma specjalne przygotowania pod każdego ze swoich rywali. On jest dokładnie przygotowany i gotowy na wszystko, co zaoferuje mu Pacquiao. Nie możesz trafić tego gościa. Nie możesz zranić czegoś, czego nie widzisz. Mayweather wygra z nim na punkty – podsumowuje znający doskonale „Pretty Boya” młody pięściarz z Brighton. Eubank Jr nie ukrywa, że jego aktualnym marzeniem jest zrewanżować się swojemu jedynemu pogromcy Billy Joe Saundersowi (21-0, 11 KO), z którym przegrał nie jednogłośnie na punkty w listopadzie zeszłego roku. Prawdopodobnie obydwaj panowie spotkają się ze sobą już latem, aby po raz drugi rozpalić serca rodzimych kibiców i stworzyć świetne widowisko. Tymczasem w sobotę młody wilk zasiądzie w MGM Grand w Las Vegas, aby podglądać w akcji najlepszych w biznesie.