CIEKAWE WALKI NA SOBOTNIEJ GALI W LONDYNIE
CIEKAWE WALKI NA SOBOTNIEJ GALI W LONDYNIE
Oprócz pobudzającego wyobraźnie kibiców na całym świecie rewanżowego pojedynku Carla Frocha (30-2, 22 KO) z Mikkelem Kesslerem (46-2, 35 KO), na ringu w hali O2 Arena w Londynie obejrzymy jeszcze dwie inne interesujące konfrontacje. Jedną z nich jest walka utalentowanego Anglika Georga Grovesa (18-0, 14 KO) z doświadczonym Urugwajczykiem Noe Gonzalezem Alcobą (30-2, 22 KO). Natomiast drugą, kolejna bitwa pomiędzy „Bomberem” z Liverpoolu Tony Bellewem (19-1-1, 12 KO), a Malawijczykiem Isaacem Chilembą (20-1-2, 9 KO). Mieszkający w londyńskiej dzielnicy Hammersmith George ma 25 lat i przez ekspertów uznany został za wielki talent wagi super średniej. Swoje umiejętności potwierdził m.in. pokonując tak wymagających rywali jak James DeGale, Paul Smith, czy Glen Johnson. Na swoim koncie ma już mistrzostwo Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej, a jeżeli w sobotę pokona 34-letniego Alcobę, to do swojej kolekcji dorzuci jeszcze wakujący pas federacji WBA Inter-Continental. Rodak Grovesa- Bellew ma 30 lat i występuje w wadze półciężkiej. On również podbił już swoje podwórko zdobywając mistrzostwo Wielkiej Brytanii i Wspólnoty Brytyjskiej, a także w 2011 roku miał okazję wywalczyć tytuł mistrza świata federacji WBO. Niestety mimo świetnej postawy musiał wówczas uznać wyższość Nathana Cleverlyego. Po raz pierwszy skrzyżował rękawice z młodszym o cztery lata Chilembą w marcu tego roku. Po zaciętych i wyrównanych dwunastu rundach sędziowie orzekli remis. Oczywiście obydwaj zawodnicy byli zdania, że to im należało się zwycięstwo. Dlatego doszło do zasłużonego rewanżu, którego triumfator zgarnie pas WBC Silver.
Wojciech Czuba