BROOKLYNSKA DRAKA, CZYLI JUDAH – MALIGNAGGI!

BROOKLYNSKA DRAKA, CZYLI JUDAH – MALIGNAGGI!
Już dzisiaj w nocy podczas gali boksu zawodowego w nowojorskim Brooklynie naprzeciwko siebie stanie dwóch świetnych pięściarzy pochodzących właśnie z tej sławnej na cały świat dzielnicy. To nadal zaliczani do ścisłej światowej czołówki dywizji półśredniej Zab Judah (42-8, 29 KO) oraz Paulie Malignaggi (32-5, 7 KO). Stawką bitwy tych dwóch popularnych i efektownie walczących zawodników oprócz nieoficjalnego tytułu króla Nowego Jorku, będzie także wakujący pas NABF. Transmisja w telewizji Orange Sport od godziny 02:00 w nocy.
Judah ma już 36 lat na karku, ale mimo niemłodego jak na pięściarza wieku, kilku spektakularnych i bolesnych porażek na koncie, wciąż potrafi w ringu gwarantować emocje. Oczywiście jeszcze kilka lat temu Zab był prawdziwą gwiazdą kategorii junior półśredniej i półśredniej. W sumie aż pięciokrotnie zdobywał tytuły mistrzowskie i mierzył się z wszystkimi najlepszymi pięściarzami ostatnich lat. Ostatni raz pojawił się w ringu w kwietniu tego roku i po świetnej walce uległ na punkty faworyzowanemu właścicielowi pasów WBA i WBC kategorii junior półśredniej Dannyemu Garcii (27-0, 16 KO).
Malignaggi jest od swojego dzisiejszego przeciwnika o trzy lata młodszy i on także w swoim ostatnim występie zanotował porażkę. Jej autorem został w czerwcu kreowany przez ekspertów na przyszłego króla P4P utalentowany król WBA kategorii półśredniej Adrien Broner (27-0, 22 KO), z którym pyskaty „Magic Man” wytrzymał jednak cały dystans. Paul mimo braku odpowiedniej siły ciosu wszystko nadrabia w ringu sprytem, szybkością i świetną techniką. To dzięki temu zdobywał mistrzostwo IBF w junior półśredniej i WBA w półśredniej. On także na swojej drodze spotykał najlepszych w biznesie i zawsze nie tylko w ringu, ale przede wszystkim poza nim ostro iskrzyło.
Podczas piątkowej ceremonii ważenia „Super” Zab zanotował 66,22 kg natomiast Paulie był nieznacznie cięższy 66,68 kg. Obydwaj pięściarze mają swoich zagorzałych fanów, którzy z całego serca będą wspierać swoich ulubieńców i ziomków z ulicy. Zapowiada się więc wielka draka w Brooklynie, bo z pewnością ani jeden, ani drugi nie będzie chciał przegrać. Tutaj chodzi o honor! To trzeba zobaczyć.
Oprócz głównego dania nie mniej interesująco zapowiadają się przekąski. Przed bitwą Judah – Malignaggi zobaczymy pojedynek byłego mistrza wagi junior średniej Amerykanina Austina Trouta (26-1, 14 KO) z utalentowanym Kubańczykiem Erislandy Larą (18-1-2, 12 KO) o wakujący pas WBA. Przypomni o sobie także czempion dywizji półśredniej IBF Devon Alexander (25-1, 14 KO), który spróbuje odeprzeć ataki niepokonanego pretendenta Shawna Portera (22-0-1, 14 KO).
Wojciech Czuba