BEZ ODWROTU, BEZ KAPITULACJI!
BEZ ODWROTU, BEZ KAPITULACJI!
Właśnie pod takim hasłem jest promowana walka pomiędzy naszym mistrzem świata federacji WBC Krzysztofem Włodarczykiem (47-2-1, 33 KO), a mistrzem olimpijskim Rachimem Czakijewem (16-0, 12 KO). Do tego świetnie się zapowiadającego polsko- rosyjskiego starcia dojdzie już w ten piątek na ringu w Pałacu Sportu Dynamo w Moskwie, gdzie na trybunach zasiądzie 5 tysięcy widzów. U nas transmisję z tego wydarzenia w formie usługi pay-per-view przeprowadzi stacja Polsat, natomiast nasi wschodni sąsiedzi obejrzą ją poprzez krajową stację Rossija-2. Dzisiaj na oficjalnej ceremonii ważenia 31-letni obrońca tytułu czempiona dywizji cruiser zanotował 90,1 kg, a młodszy o rok pretendent 89 kg. Faworytem według bukmacherów i ekspertów jest mistrz olimpijski z Pekinu. Pochodzący z republiki Inguszetia „The Machine” mimo, iż nie ma na rozkładzie żadnych znanych pięściarzy, to jednak ze względu na swoje dokonania amatorskie oraz talent uchodzi za faworyta jutrzejszej bitwy. Dużym błędem byłoby jednak skreślać szanse „Diablo”. Urodzony w Piasecznie pięściarz posiadaczem zielonego pasa został w 2010 roku, kiedy to zastopował Włocha Giacobbe Fragomeniego (30-3-2, 12 KO). Dotychczas obronił swoje trofeum czterokrotnie, a jego najcenniejszym zwycięstwem był wyjazdowy nokaut na twardym Australijczyku Dannym Greenie (33-5, 28 KO). Nie mielibyśmy nic przeciwko, aby Krzysztof powtórzył ten wyczyn ponownie. Czakijew to jednak niebezpieczny rywal, który w piątkową noc z pewnością zrobi wszystko żeby zabrać naszego „Diablo” do piekła.
Wojciech Czuba