W LUTYM WACH ZMIERZY SIĘ Z MONTE BARRETTEM!

W LUTYM WACH ZMIERZY SIĘ Z MONTE BARRETTEM!
Już 21 lutego gdzieś na terenie Stanów Zjednoczonych powróci na ring Mariusz Wach (27-1, 15 KO), a jego rywalem będzie były czołowy zawodnik wagi ciężkiej Amerykanin Monte Barrett (35-10-2, 20 KO). Jeszcze kilka tygodni temu 35-letni „Wiking” z Krakowa odrzucił lukratywną ofertę stacji HBO na pojedynek w Madison Square Garden z Bryantem Jenningsem i większość kibiców i ekspertów spisała go na straty. Jednakże Mariuszowi jak widać cała ta sytuacja, na której skorzystał Artur Szpilka, nie odbiła się bynajmniej czkawką. Zawodnik grupy Global Boxing po porażce z rąk mistrza świata Władimira Kliczki (listopad 2012), pozostawał nieaktywny z powodu nałożonej na niego dyskwalifikacji za używanie środków dopingujących.
Lutowy pojedynek z 43-letnim Barrettem, którego nazwisko wciąż coś jeszcze znaczy za oceanem, będzie prawdopodobnie przepustką Polaka na powrót do rankingów najważniejszych federacji. Musi oczywiście pokonać pochodzącego z Greenville w Północnej Karolinie rywala, który ostatni raz pojawił się w ringu w lipcu 2012 roku, kiedy to przegrał przez nokaut z Shanem Cameronem. Od tamtej pory Monte oferował swoje usługi, jako sparingpartner. Wcześniej ten doświadczony zawodnik dwa razy stawał przed szansą zdobycia mistrzostwa wszechwag. Najpierw w 2005 roku przegrał na punkty z posiadaczem pasa WBC Hasimem Rahmanem, a rok później zastopował go mistrz WBA Nikołaj Walujew.
Warto przypomnieć, że w 2008 roku Wach sparował z Barrettem kilka rund, kiedy „Two Gunz” przygotowywał się do wygranej przez nokaut walki z Tye Fieldsem. Ciekawe, który z nich będzie lepszy w prawdziwym boju?
Wojciech Czuba