W SOBOTĘ BERNARD HOPKINS SPRÓBUJE ZNOWU PRZEJŚĆ DO HISTORII
W najbliższą sobotę w nocy oczy całego bokserskiego świata będą skierowane na ring w nowojorskiej hali Barclays Center. Tam 48-letni Bernard Hopkins (52-6-2, 32 KO) spróbuje poprawić swój własny rekord i znowu zostać najstarszym zawodowym mistrzem świata. Jego przeciwnikiem będzie właściciel pasa federacji IBF w dywizji półciężkiej, młodszy aż o 17 lat Tavoris Cloud (24-0, 19 KO). Przypomnijmy, że w maju 2011 roku legendarny „Egzekutor” pokonał na punkty Jeana Pascala i mając na karku 46 lat założył na biodra pas WBC, poprawiając tym samym wcześniejszy wyczyn Georga Foremana, który jako 45-latek wywalczył mistrzostwo wszechwag. Urodzony w Filadelfii „Kat”, który zawodowo walczy już prawie 25 lat, a w przeszłości był niekwestionowanym królem wagi średniej i na swoim rozkładzie ma całą śmietankę minionych lat, jak widać wciąż jest głodny nowych sukcesów. Czy w sobotę dopnie swego po raz kolejny i znowu przesunie granicę sukcesu, nieosiągalną dla zwykłego śmiertelnika? Przekonamy się już za kilka dni.
Wojciech Czuba