ZNAMY JUŻ SPARINGPARTNERÓW PACQUIAO
ZNAMY JUŻ SPARINGPARTNERÓW PACQUIAO
12 kwietnia na ringu w MGM Grand w Las Vegas odbędzie się wyczekiwane rewanżowe starcie Manny’ego Pacquiao (55-5-2, 38 KO) z Timothym Bradleyem (31-0, 12 KO). Filipiński król w czerwcu 2012 roku nieoczekiwanie uległ na punkty „Pustynnej Burzy”, chociaż werdykt ten wszyscy eksperci i kibice uznali za skandaliczny. Miejmy nadzieję, że tym razem kwietniowa bitwa dwóch czołowych pięściarzy list P4P, wyłoni w końcu lepszego pięściarza. Jak na razie zarówno 35-letni „Pac Man”, jak i młodszy o pięć lat Amerykanin ostro pracują, aby osiągnąć pułap swoich możliwości. Doradca Mannyego Michael Koncz podał ostatnio nazwiska sparingpartnerów, którzy dbać będą o formę byłego czempiona ośmiu dywizji. Są to Kendall Holt (28-6, 15 KO) oraz Haskell Lydell Rhodes (19-0, 9 KO). Szczególnie cenna może sie okazać pomoc 32-letniego Holta. Ten były mistrz świata wagi junior półśredniej federacji WBO, w kwietniu 2009 roku walczył z Bradleyem i mimo, że przegrał zasłużenie na punkty, to dwukrotnie posyłał rywala na deski. Natomiast 26-letni perspektywiczny Rhodes ma już zaplanowany występ na 29 marca. Z pewnością wspólne treningi z tak utalentowanym pięściarzem jak Pacquiao, będą dla tego występującego w wadze lekkiej zawodnika bezcennym doświadczeniem i zaprocentują w przyszłości.
Wojciech Czuba