W SOBOTĘ REWANŻ CHAVEZ – VERA
W SOBOTĘ REWANŻ CHAVEZ – VERA
Już w najbliższą sobotę 1 marca na ringu w Alamodome w San Antonio dojdzie do bardzo interesującego rewanżu. Tej nocy w Teksasie po raz drugi naprzeciwko siebie staną były mistrz świata wagi średniej Julio Chavez Jr (47-1-1, 32 KO) oraz niebezpieczny Brian Vera (23-7, 14 KO). Transmisję z tego wydarzenia w USA przeprowadzi stacja HBO, a w naszym kraju Polsat Sport, początek od godziny 03:00 w nocy. Do pierwszej bitwy pomiędzy 28-letnim synem legendy, a starszym o cztery lata wojownikiem z Forth Worth doszło we wrześniu zeszłego roku. Po niezwykle zaciętych i wyrównanych 10 rundach zwyciężył Julio, ale decyzja sędziów punktowych była nie jednogłośna i zdecydowana większość kibiców i ekspertów uważała, że to właśnie Brian był tamtej nocy lepszy. Nie jest tajemnicą, że przed tamtym pojedynkiem w Carson w Kalifornii Chavez zlekceważył skazywanego na porażkę rywala. Później przyznał, że miał ogromne problemy z wagą, zrzucał ponad 20 kilogramów i w ringu brakowało mu sił, świeżości i kondycji. Teraz ma być inaczej. W najbliższą sobotę kibice mają zobaczyć najlepszą wersję meksykańskiej gwiazdy. Bokser z Culiacan odzyskał podobno motywację i przez ostatnie tygodnie trenował jak nigdy dotąd. – Miałem najlepszy obóz przygotowawczy od czasu walki z Lee. Jestem gotowy. Córeczka Julia daje mi motywację. Vera zasłużył na drugą szansę, bo świetnie walczył poprzednim razem. To prawdziwy wojownik. W Teksasie odnosiłem dotychczas same sukcesy, szczególnie w San Antonio. Chcę dać kibicom widowisko, a najlepiej walkę roku! – hucznie zapowiedział były właściciel pasa WBC. Ciekawe, jaką formę zaprezentuje nam Julio, bo tego, że Brian znowu da z siebie wszystko możemy być pewni na 100 procent. Amerykanin uważa, że ostatnim razem go skrzywdzono i oszukano. Teraz zamierza po raz drugi pokazać, na co go stać. Zapowiada się kolejna świetna wojna. Niech więc wygra lepszy.
Wojciech Czuba