Jak donoszą branżowe portale internetowe kariera 23-letniego Macieja Sulęckiego (13-0, 3 KO) szybko nabiera tempa. Utalentowany zawodnik z Warszawy, który w lutym stoczył świetną zwycięską walkę z Robertem Świerzbińskim (11-1, 3 KO), a ostatnio pomagał w przygotowaniach samemu Mikkelowi Kesslerowi (46-2, 35 KO), znalazł się na celowniku potężnej niemieckiej grupy Sauerland Event. Według jej szefów Maciek to perspektywiczny pięściarz, który mimo niewielu występów na koncie i małego doświadczenia, sparował z duńskim „Wikingiem”, jak równy z równym, pomagając mu przygotować formę przed majową bitwą z Carlem Frochem (30-2, 22 KO).

– Jesteśmy zainteresowani podpisaniem z nim kontraktu – oświadczył krótko Nisse Sauerland.

Ciężko sobie wyobrazić, aby Polak odrzucił taką ofertę, która co tu dużo ukrywać, oprócz rozwoju sportowego, zagwarantuje także spore korzyści finansowe. Prawdopodobnie więc Sulęcki wkrótce dołączy do Mateusza Masternaka (30-0, 22 KO), który pod banderą niemieckiej grupy stoczył już sześć pojedynków.