RUSSELL SKORZYSTAŁ NA NADWADZE SALIDO
RUSSELL SKORZYSTAŁ NA NADWADZE SALIDO
Meksykański bombardier Orlando Salido (41-12-2, 28 KO) mimo, że w minioną sobotę pokonał na punkty fenomenalnego amatora Wasyla Łomacznkę (1-1, 1 KO), to jednak i tak utracił tytuł mistrza świata wagi piórkowej. 33-letni „Siri” podczas piątkowego ważenia poprzedzającego starcie z Ukraińcem, aż o pięć kilogramów przekroczył dopuszczalny limit i w zaistniałej sytuacji może być zły tylko na siebie. Na całej sytuacji skorzystał Amerykanin Gary Russell Jr (24-0, 14 KO). Federacja WBO, której pas posiadał wcześniej Salido oświadczyła, że to właśnie 25-latek z Waszyngtonu otrzyma szansę wywalczenia wakującego obecnie tytułu. Jak na razie nie wiadomo, kto będzie jego przeciwnikiem. Noszący przydomek „Mr” Gary, zapewne ucieszył brak profesjonalizmu Meksykanina. Pierwotnie, bowiem miał on zmierzyć się ze zwycięzcą konfrontacji Salido – Łomaczenko i słynący z ogromnej siły i odporności Orlando byłby dla niego trudnym orzechem do zgryzienia. Dodatkowo nie ma co spodziewać się, że to Łomaczenko będzie jego rywalem, albowiem Amerykanin boksuje dla Golden Boy, natomiast Ukrainiec dla Top Rank, a jak powszechnie wiadomo obydwie grupy nienawidzą robić ze sobą interesów. Pytanie, kto zostanie przeciwnikiem Russella, chociaż wydaje się, że bez względu na wybór rywala, ten utalentowany mańkut powinien sprostać nadarzającej się okazji i zawiesić na swoich biodrach upragnione trofeum.
Wojciech Czuba