GARCIA VS JUDAH W TEJ BITWIE NIE BĘDZIE JEŃCÓW!

GARCIA VS JUDAH W TEJ BITWIE NIE BĘDZIE JEŃCÓW!
Już za kilkanaście godzin po miesiącach wojny medialnej, na ringu w nowojorskim Brooklynie naprzeciwko siebie staną w końcu Zab Judah (42-7, 29 KO) i Danny Garcia (25-0, 16 KO). Zarówno walczący w swoim rodzinnym mieście 36-letni były pięciokrotny mistrz świata, jak i młodszy o jedenaście lat aktualny właściciel pasów WBA i WBC dywizji junior półśredniej, nie szczędzili sobie nawzajem gorzkich słów. W sobotnią noc obydwaj panowie wyjaśnią sobie wszelkie animozje i miejmy nadzieję, że stworzą niezapomniane widowisko.
Mieszkający w Filadelfii Danny jest teraz na fali wznoszącej. Jego ostatnia ofiara, to wspaniały czempion czterech kategorii wagowych, sam Erik Morales (52-9, 36 KO), którego „Swift” brutalnie znokautował w czwartej rundzie. Nieco wcześniej to samo zrobił z Amirem Khanem (27-3, 19 KO). „Super Zab”, który w przeszłości zasiadał na tronach dywizji junior półśredniej i półśredniej, swoje najlepsze lata ma z pewnością za sobą, ale wciąż potrafi się zmobilizować i pokrzyżować szyki młodym wilkom. Przekonał się o tym boleśnie na przykład niepokonany 25-latek z Detroit Vernon Paris (27-1, 15 KO), przegrywając z Judahem przed czasem.
Ciekawe co będzie się działo w nowojorskim ringu Barclays Center. Po tych wszystkich burzliwych konferencjach prasowych, chyba każdy z nas spodziewa się w sobotnią noc prawdziwej i brutalnej bitwy. Obyśmy się nie zawiedli.
Wojciech Czuba