Im bliżej niesamowitego sobotniego starcia pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr (43-0, 26 KO), a Robertem Guerrero (31-1-1, 18 KO), tym większe ciśnienie pomiędzy zawodnikami i ich obozami, przejawiające się we wzajemnych medialnych atakach.  Ostatnio czarnoskóry król pięciu kategorii wagowych i list P4P zarzucił „Duchowi” z Kalifornii, że wykorzystując historię swojej walczącej z białaczką od 2007 roku żony, chce wzbudzić empatię kibiców. Oczywiście Robert błyskawicznie odpowiedział na zarzuty swojego popularnego rywala, nazywając je śmiesznymi i niedorzecznymi. Pięściarz z miasta Gillroy stwierdził, że jest wojownikiem, który chce tylko walczyć i że wszystkie swoje sukcesy zawdzięcza talentowi, a nie współczuciu. Dodatkowo ojciec i zarazem główny trener „Ducha”, kontrowersyjny Ruben Guerrero, nazwał „Pretty Boya” damskim bokserem i zapewnił, że jego syn ukarze go w ringu za bicie kobiet. Przypomnijmy, że w Polsce relację z tego wydarzenia przeprowadzi stacja Orange Sport, początek transmisji w nocy z soboty na niedzielę od godziny 4 rano.