WOJNA GŁOWACKI VS HUCK NAJLEPSZĄ WALKĄ ROKU!
W sierpniu na ringu w Newark Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) odniósł największe zwycięstwo w karierze nokautując efektownie wieloletniego czempiona WBO wagi junior ciężkiej Marco Hucka (38-3-1, 26 KO). Ta niesamowita batalia została uznana za najlepszą walkę roku na galach Premier Boxing Champions. 29-letni Głowacki w imponującym stylu wdarł się na bokserskie salony. Skazywany na porażkę bokser z Wałcza udowodnił całemu światu, na co go tak naprawdę stać, kiedy przetrwał knockdown w szóstej rundzie, przełamał, a następnie brutalnie znokautował w jedenastym starciu Hucka. Warto dodać, że drugie miejsce zajął pojedynek z udziałem innego pięściarza z nad Wisły, czyli Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO). „Polski Książę” w październiku w Chicago stoczył ekscytującą bitwę z Nathanem Cleverlym (29-3, 15 KO), pokonując Walijczyka jednogłośnie na punkty. Zawodnikiem roku został wybrany słynący z dynamitu w rękawicach mistrz świata WBA wagi półśredniej Keith Thurman (26-0, 22 KO). Za nokaut roku uznano cios, jaki w październiku w Lowell zadał Gabriel Bracero (24-2, 5 KO) w konfrontacji z Dannym O’Connorem (26-3, 10 KO). Pochodzący z Brooklynu Bracero morderczym prawym sierpowym znokautował mańkuta z Framingham już w pierwszej minucie walki. Rundą roku wybrano trzy minuty zaciekłej młócki, jaką urządzili sobie nawzajem w sierpniu w Nowym Jorku Daniel Jacobs (31-1, 28 KO) i Sergio Mora (28-4-2, 9 KO). Obydwaj bohaterowie w czasie tej pierwszej odsłony lądowali na deskach, a wszystko zakończyło się po przerwie, kiedy to Jacobs ostatecznie zastopował „Latynoskiego Węża”.