DZISIAJ WALCZY JERMAIN TAYLOR
Dosyć nietypowo, bo właśnie dzisiaj w środę w nocy w mieście Biloxi w stanie Mississippi odbędzie się interesujący pojedynek o mistrzostwo świata wagi średniej. Na ringu w kasynie Beau Rivage Resort naprzeciwko siebie staną obrońca tytułu federacji IBF Australijczyk Sam Soliman (44-11, 18 KO) oraz były król tej dywizji Amerykanin Jermain Taylor (32-4-1, 20 KO). Faworytem tej bitwy jest 40-letni mistrz z Melbourne, który powyższe trofeum wywalczył w niezłym stylu w maju, zwyciężając w Niemczech jednogłośnie na punkty tamtejszego ulubieńca Felixa Sturma (39-4-2, 18 KO). Kibice jednak skrycie liczą na to, że młodszy o cztery lata Taylor znowu pokaże swój kunszt i zdetronizuje „Króla” z Australii. Noszący przydomek „Złe Intencje” Taylor podczas swojej kariery krzyżował pięści z najlepszymi „średnimi”. Jego ofiarami padli m.in. tacy wspaniali pięściarze jak chociażby William Joppy (40-7-2, 30 KO), Bernard Hopkins (55-6-2, 32 KO), Ronald Wright (51-6-1, 25 KO), czy Jeff Lacy (26-5, 18 KO). W swojej kolekcji Jermain ma wszystkie najważniejsze mistrzowskie pasy wagi średniej (WBC, WBA, IBF i WBO). Po raz ostatni ten popularny zawodnik z Little Rock w Arkansas gościł między linami w grudniu zeszłego roku zwyciężając przed czasem w siódmej rundzie Kolumbijczyka Juana Carlosa Candelo (32-14-4, 21 KO). Ciekawe czy zdoła jeszcze wskoczyć na mistrzowski tron?