SĘK WALCZY ZNOWU NA WYJEŹDZIE
W sobotni wieczór na ringu w Monachium kolejny pojedynek na terenie rywala stoczy nasz jeden z najlepszych zawodników wagi półciężkiej Dariusz Sęk (22-2-1, 7 KO). 28-latek z Tarnowa tym razem skrzyżuje pięści z młodszym o trzy lata Serbem Shefatem Isufim (17-2-2, 13 KO). Stawką tego pojedynku będzie regionalny pas o wdzięcznej nazwie WBC Eurasia Pacific Boxing Council, a transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi stacja Polsat Sport Extra. Podczas piątkowej ceremonii ważenia obydwaj zawodnicy aż kipieli energią i o mały włos, a doszłoby do przedwczesnej konfrontacji. Na szczęście sytuację opanowano i z ręczną wymianą zdań obydwaj panowie muszą się wstrzymać do jutra wieczór. Przypomnijmy, że trenowany przez Andrzeja Gmitruka Sęk swoje dwie dotychczasowe porażki w rekordzie poniósł właśnie w Niemczech. Pierwszą plamę w rekordzie zafundował mu w czerwcu 2013 roku w Berlinie niepokonany wówczas Robert Woge (12-1, 10 KO). Po raz drugi wyższość rywala nasz zawodnik musiał uznać w grudniu 2014 roku przegrywając na punkty z Robinem Krasniqim (43-4, 16 KO) w Monachium. Werdykt ten był jednak długo komentowany przez ekspertów i kibiców, z których większość widziała wtedy zwycięstwo Polaka. Ciekawe jak teraz wypadnie Sęk. Coś czuję, że do trzech razy sztuka i tym razem Darek powróci z Niemczech z tarczą. Trzymajmy za niego kciuki! Darek do boju!