RAŁAŁ „PITBULL” WOŁCZECKI WICEMISTRZEM POLSKI
Podczas XXV Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Boksie o Puchar Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Koninie 15 – 20 październik 2017 wystartowało 166 zawodników. W tym dwóch naszych zawodników w najliczniej obsadzonych kategoriach wagowych: Ireneusz Wojtasiński 69 kg (32 zawodników) i Rafał Wołczecki 75 kg (30 zawodników). Rafał Wołczecki zdobył Wicemistrzostwo Polski w wadze średniej, łącznie stoczył cztery walki, a oto jego droga do finału. W pierwszym pojedynku, gdzie pokazał kawał dobrego boksu, pokonuje jednogłośną decyzją Adnana Al Nasera (Desant Kraków). W ćwierćfinale po mocnej walce, pełnej soczystych wymian Wołczecki wygrywa jednogłośnie na punkty z Darkiem Wilkiem (RKS Łódź) i awansuje do półfinału Młodzieżowych Mistrzostw Polski. W półfinale nasz „Pitbull” nie oszczędza rywala, serwując mu raz po raz mocne ciosy, po których doprowadza dwa razy do liczenia swojego przeciwnika. Ostatecznie pokonuje 4:1  ubiegłorocznego Młodzieżowego Mistrza Polski tej kategorii wagowej Daniela Adamca (Rushh Kielce). W finale staje naprzeciw aktualnego Mistrza Polski seniorów tej kategorii wagowej, etatowego kadrowicza Bartka Gołębiewskiego. Sędzia ringowy jest bardzo „przeczulony” i ciągle zwraca uwagę naszemu zawodnikowi, co utrudnia boksowanie naszemu zawodnikowi. Po bardzo dobrej i wyrównanej walce pełnej mocnych ciosów z jednej i z drugiej strony, sędziowie orzekają zwycięstwo punktowe 4:1 dla Bartka Gołębiewskiego. Tym samym Rafał zostaje Wicemistrzem Polski na rok 2017. Ireneusz Wojtasiński w pierwszej walce eliminacyjnej pokonał Radosława Rosińskiego (Niestowarzyszony) jednogłośną decyzją sędziów. W drugiej walce eliminacyjnej trafił na bardzo niewygodnego i nieskoordynowanego „mańkuta” Karola Barana (UOLKA Ostrów Mazowiecka). Walka była bardzo wyrównana i ciężka do punktowania, sędziowie jednak orzekli, że 3:2 wygrywa ją oponent Irka. Gratulacje dla Rafała za osiągnięty wynik, emocje i serce do walki. Irek i Rafał to młodzi zawodnicy, którzy wciąż się rozwijają i są głodni kolejnych wyzwań i sukcesów. Jeszcze namieszają nie raz w swoich kategoriach wagowych.