MEKSYKAŃSKA WOJNA DOMOWA, CZYLI VARGAS VS SALIDO
W sobotnią noc w kalifornijskim mieście Carson naprzeciwko siebie stanie dwóch popularnych meksykańskich wojowników. Mowa o utalentowanym mistrzu świata WBC wagi super piórkowej Francisco Vargasie (23-0-1, 17 KO) i zaprawionym w najcięższych bojach, niebezpiecznym Orlando Salido (43-13-3, 30 KO). Transmisję z tej świetnie się zapowiadającej konfrontacji przeprowadzi stacja Polsat Sport, początek w nocy z soboty na niedzielę od godziny 02:00. 31-letni Vargas pochodzi z Mexico City i właścicielem prestiżowego trofeum WBC został w listopadzie zeszłego roku. Wówczas niepokonany „El Bandido” na ringu w Las Vegas w świetnym stylu zastopował w dziewiątej rundzie ówczesnego króla Japończyka Takashi Miurę (30-3-2, 23 KO). Teraz czas na pierwszą obronę i pojedynek ze starszym o cztery lata Salido. Nazwisko tego pana zna każdy szanujący się fan boksu. Urodzony w Ciudad Obregon, a mieszkający na stałe w Phoenix Zawodnik, słynie z efektownego i widowiskowego stylu walki. Pojedynki Orlando zawsze obfitują w ciężkie ciosy, emocje i zwroty akcji. Pięściarz ten w przeszłości zdobywał mistrzowski pas IBF i WBO wagi piórkowej, a także WBO Interim w dywizji super piórkowej. Salido zasłynął m.in. tym, że jako pierwszy zdemolował i zastopował zaliczanego niegdyś do ścisłej światowej czołówki Portorykańczyka Juana Manuela Lopeza (34-5, 31 KO), a także ogromny talent z ringów amatorskich Ukraińca Wasyla Łomaczenkę (5-1, 3 KO). Ten nieznający strachu i nie za bardzo dbający o obronę walczak ugruntował swoją pozycję zaciętymi bitwami z tak znanymi firmami jak chociażby Marquez, Guerrero, Cruz, Gamboa, Garcia, Kokietgym, czy Martinez. Na pewno Orlando ma wielką ochotę na będący w stawce sobotniej bitwy pas WBC i wejdzie między liny w Carson z żądzą zwycięstwa. Oczywiście faworytem jest młodszy mistrz, ale stary tygrys może sprawić sensację i upolować Vargasa w końcowych rundach którąś ze swoich śmiercionośnych bomb.