W końcu Mateusz Masternak (36-3, 26 KO) doczekał się kolejnego pojedynku z wymagającym rywalem na wielkiej gali. Już 12 grudnia w Londynie nasz były mistrz Europy dywizji junior ciężkiej skrzyżuje rękawice z twardym Anglikiem Tonym Bellewem (25-2-1, 16 KO)! Stawką tej interesująco się zapowiadającej bitwy będzie wakujący pas mistrza Starego Kontynentu. 32-letni Bellew znany jest kibicom z nieustępliwego i ofensywnego stylu walki. W zeszłym roku „Bomber” z Liverpoolu odniósł cenne zwycięstwo nad Nathanem Cleverlym, któremu zrewanżował się za porażkę z 2011 roku. Wcześniej Tony występował w kategorii półciężkiej, gdzie w 2013 roku próbował nawet zdobyć pas WBC. Niestety zasiadający na zielonym tronie Adonis Stevenson szybko pozbawił go złudzeń, stopując go w niespełna sześć rund. Po tamtej porażce bitny wyspiarz przeszedł do dywizji cruiser, w której stoczył już pięć zwycięskich pojedynków. 28-letni Masternak w przeszłości piastował tytuł mistrza Europy, zdobywając go w 2012 i tracąc rok później na rzecz wymagającego Grigorija Drozda. Później wychowanek Gwardii Wrocław przegrywał jeszcze z groźnym Yourim Kalengą bitwę o pas WBA Interim i został oszukany przez sędziów w RPA gdzie pobił Johnnyego Mullera. W międzyczasie zawodnik grupy Sauerland w świetnym stylu wypunktował byłego mistrza świata, Francuza Jeana Marca Mormecka. Głównym wydarzeniem w Londynie będzie wojna pomiędzy kreowanym na przyszłego króla wszechwag Anthonym Joshua (14-0, 14 KO), a jego pogromcą z czasów amatorskich, rodakiem Dillianem Whytem (16-0, 13 KO).