W najbliższą sobotę na ring powróci nasz były mistrz Europy wagi junior ciężkiej Mateusz Masternak (32-2, 23 KO). 27-letni bokser z Wrocławia podczas gali boksu zawodowego w Kilonii skrzyżuje rękawice ze starszym o dziewięć lat Węgrem Gaborem Halaszem (35-15, 15 KO). W walce wieczoru kibice zobaczą starcie Arthura Abrahama (40-4, 28 KO) z Paulem Smithem (35-3, 20 KO) o mistrzowski pas federacji WBO w kategorii średniej. Dla „Mastera” najbliższy występ będzie pierwszym od czasu czerwcowej porażki z Yourim Kalengą (20-1, 13 KO). Polak podczas gali w Monte Carlo przegrał wówczas nie jednogłośnie na punkty z urodzonym w Kongo „El Toro” potyczkę o pas WBA Interim. Najbliższy przeciwnik Masternaka Halasz, to z pewnością wystarczający rywal, aby odbudować się i zapomnieć szybko o przegranej. Mimo to nie można go zlekceważyć, bo doświadczony Węgier krzyżował już pięści z wieloma czołowymi zawodnikami. W jego rekordzie znajdziemy także dwa polskie nazwiska. To Krzysztof Włodarczyk, który zastopował go w 2008 roku i Łukasz Janik, który wypunktował go dwa lata później. W ostatnich latach Halasz pozostaje jednak niepokonany. Warto zaznaczyć, że dla „Mastera” sobotnia walka z Węgrem będzie pierwszą pod wodzą nowego trenera, którym został ceniony Ulli Wegner.