KOSTECKI – SOŁDRA I KACZOR – GUDEL NA POLSAT BOXING NIGHT
Oficjalnie potwierdzono dwa kolejne bardzo ciekawe pojedynki, które odbędą się podczas Polsat Boxing Night 8 listopada w Krakowie. Oczywiście największe emocje wśród kibiców boksu zawodowego wzbudza pojedynek wieczoru, czyli starcie w wadze ciężkiej Tomasza Adamka (49-3, 29 KO) i Artura Szpilki (16-1, 12 KO), ale przed nimi o fajerwerki zadbają czterej inni rodzimi zawodowcy. Interesująco zapowiada się występ Dawida Kosteckiego (39-1, 25 KO), który skrzyżuje pięści z Andrzejem Sołdrą (10-1-1, 5 KO) oraz rewanżowe spotkanie Rafała Kaczora (2-0, 0 KO) i Piotra Gudla (1-1, 0 KO). 33-letni Kostecki ostatni raz walczył w kwietniu 2012 roku. O tak długą przerwę „Cygan” z Rzeszowa może obwiniać tylko siebie i swoje grzechy z przeszłości. Aż do niedawna Dawid przebywał bowiem w „sanatorium” czyli zakładzie karnym gdzie odsiadywał karę 2,5 roku pozbawienia wolności za założenie i współ-kierowanie grupą przestępczą czerpiąca korzyści z nierządu, czyli prowadzenie trzech agencji towarzyskich. 13 sierpnia tego roku podopieczny Fiodora Łapina wyszedł jednak na wolność i z marszu otrzymał propozycję występu na krakowskiej gali. Notowany przed odsiadką bardzo wysoko w prestiżowych rankingach „Cygan”, nie chciał pojedynków z kelnerami i od razu podjął rzuconą przez Sołdrę rękawicę. 29-latek z Nowego Sącza nie boji się widocznie wyzwań, bo przecież musi sobie zdawać sprawę, że Kostecki, nawet po tak długiej przerwie, to wciąż wysoka półka i niebezpieczny rywal. Dzięki temu zapowiada nam się zacięty pojedynek. Jeżeli chodzi o 32-letniego Kaczora, to początkowo mówiło się o jego pojedynku w Krakowie ze starym „znajomym” Krzysztofem Cieślakiem (22-5, 7 KO). Walka ta zapowiadała się naprawdę emocjonująco, bowiem wszyscy kibice boksu pamiętają, co wydarzyło się pomiędzy obydwoma panami przed kilkoma laty. Chodziło o sytuacje z 2005 roku, kiedy to w hotelu na warszawskich Fortach Bema, gdzie trwało zgrupowanie kadry przed turniejem im. Feliksa Stamma, zawodnicy pokłócili się i Kaczor pchnął Cieślaka nożem, którego potem czekały trzy operacje i długa rekonwalescencja zanim odzyskał zdrowie. Niestety aktualnie Krzysztof nie osiągnął porozumienia z organizatorami Polsat Boxing Night i tak Kaczor siedmiokrotny mistrz Polski amatorów zawalczy z Gudelem. Na ringach amatorskich Rafał z Piotrem walczyli 4-krotnie i bilans tych spotkań jest remisowy (2:2). Na zawodowstwie urodzony w Legnicy Kaczor na razie przeważa, gdyż w czerwcu zeszłego roku na gali w Ostrudzie pokonał 24-letniego rywala z Białegostoku jednogłośnie na punkty. Ciekawe jak będzie tym razem?