KOBRA WYKOŃCZYŁA USTINOWA
Zgodnie z przewidywaniami szybszy, zwrotniejszy i lepszy technicznie mistrz Europy Kubrat Pulew (17-0, 9 KO) nie miał większych problemów, aby na gali w Hamburgu odprawić z kwitkiem rosyjskiego olbrzyma Aleksandra Ustinowa (27-1, 21 KO). Bułgarska ‘Kobra’ od początku radziła sobie wyśmienicie zaskakując mierzącego ponad dwa metry wzrostu pretendenta z Mińska niezwykle mocnym i precyzyjnym lewym prostym. Bardzo szybko na twarzy Aleksandra pojawiły się pierwsze ślady walki- opuchnięte oko i rozbity nos. W 7. odsłonie tego jednostronnego starcia silny jak tur Rosjanin w końcu trafił zdekoncentrowanego Bułgara potężnym prawym ciosem, ale mistrz EBU w wadze ciężkiej przetrwał krótki kryzys i pod koniec odpłacił rywalowi kilkoma równie mocnymi uderzeniami. Koniec nastąpił w 11. rundzie, kiedy rozbitego i wyraźnie zniechęconego do dalszych zmagań Ustinowa 31-letnia ‘Kobra’ trafiła mocnym lewym sierpem. Uderzenie zadziałało dopiero po kilku sekundach i niepokonany dotychczas na zawodowych ringach pretendent przyklęknął i dał się wyliczyć.
Wojciech Czuba