JABŁOŃSKI PRZEGRYWA W RIO
Niestety, dla naszych pięściarzy igrzyska w Rio już się zakończyły. Najpierw w niedzielę swoją pierwszą walkę na brazylijskim ringu przegrał przedstawiciel dywizji ciężkiej Igor Jakubowski, a wczoraj w nocy dołączył do niego Tomasz Jabłoński. Występującego w wadze średniej Polaka pokonał nie jednogłośnie na punkty Australijczyk Daniel Lewis. Pojedynek był bardzo zacięty i wyrównany. Na pewno pierwszą odsłonę, dzięki agresji i aktywności na swoje konto zapisał nasz 27-letni wicemistrz Europy (2015). Druga runda to ataki Lewisa na korpus i potężne sierpy boksera z nad Wisły. Ostatnie starcie to już prawdziwa bitwa, w której i jeden i drugi nie odpuszczał ani na moment, ale wydaje się, że Tomek był jednak precyzyjniejszy. Niestety inaczej zadecydowali sędziowie punktując 28:29, 29:28 i 28:29 na korzyść rywala z krainy kangurów. Warto przypomnieć smutny fakt, że ostatnim polskim medalistą olimpijskim w boksie był zdobywca brązowego medalu w Barcelonie Wojciech Bartnik. Było to w roku 1992, a więc 24 lata temu… Miejmy nadzieję, że na kolejnych Igrzyskach w Tokio w 2020 roku będziemy mieli więcej szczęścia.