DZIELNY GŁOWACKI PRZEGRYWA Z USYKIEM
Niestety w sobotnią noc pas mistrzowski federacji WBO wagi junior ciężkiej zmienił właściciela. W walce wieczoru w gdańskiej Ergo Arenie Aleksander Usyk (10-0, 9 KO) pokonał jednogłośnie na punkty naszego Krzysztofa Głowackiego (26-1, 16 KO). Po dwunastorundowym zaciętym boju sędziowie punktowali 119:109, 117:111 i 117:111 na korzyść 29-letniego Ukraińca. Dla 30-letniego „Główki” pojedynek w Gdańsku był drugą obroną wywalczonego w sierpniu zeszłego roku tytułu WBO. Krzysiek wchodząc wczoraj do ringu nie był faworytem, ale chyba wszyscy polscy kibice wierzyli, że jego ogromne serce do walki i ambicja wystarczą do końcowego zwycięstwa. Niestety tym razem niewątpliwe atuty wojownika z Wałcza nie wystarczyły. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że rywal naszego pięściarza był najwyższych lotów. Przecież Usyk, to amatorski mistrz olimpijski, świata i Europy, dlatego też eksperci i bukmacherzy nie dawali Polakowi większych szans. W Ergo Arenie od początku do końca Usyk był po prostu pięściarzem lepszym. Ukrainiec wspaniale poruszał się na nogach i regularnie trafiał wciąż dążącego do półdystansu Głowackiego. Podopieczny trenera Fiodora Łapina miał też swoje momenty, kiedy to lokował na głowie pretendenta siarczyste bomby, ale ten oprócz świetnej kondycji imponował także granitową szczęką. Precyzyjne proste Aleksandra rozbijały twarz ulubieńca publiczności i pojedynek kończył z rozciętym łukiem brwiowym i kością policzkową. Przez dwanaście starć Usyk potwierdzał swój wielki talent demonstrując precyzyjne i wyprowadzane z niezwykłą lekkością i luzem uderzenia. Trenowany przez Jamesa Ali Bashira challenger nie pozwalał nabierać Polakowi wiatru w żagle i „obtańcowując” go zbierał punkty u sędziów. Mimo przegranej Krzyśkowi należą się jednak wielkie brawa. Rywalizował z mistrzem olimpijskim jak równy z równym potwierdzając, że nie przez przypadek zdemolował wcześniej Marco Hucka (39-3-1, 27 KO) i zwyciężył Steve’a Cunninghama (28-8-1, 13 KO). Głowacki to nadal ścisła światowa czołówka, którego efektowny i agresywny styl uwielbiają kibice na całym świecie. Jestem pewien, że w najbliższej przyszłości ten chłopak dostarczy nam jeszcze wielu niezapomnianych ringowych przeżyć.