Już niedługo, bo 19 listopada na zawodowym ringu zadebiutuje wielka kobieca gwiazda boksu amatorskiego Claressa Shields. Utytułowana Amerykanka, która na swoim koncie ma m.in. dwa złote medale igrzysk olimpijskich swoją pierwszą walkę w gronie profesjonalistek stoczy podczas gali Andre Ward (30-0, 15 KO) vs Siergiej Kowaliow (30-0-1, 26 KO) w T-Mobile Arena w Las Vegas. Zaledwie 21-letnia wojowniczka z miasta Flint w stanie Michigan boks zaczęła trenować w wieku 11 lat inspirując się córką słynnego „The Greatest”, czyli Lailą Ali (24-0, 21 KO). Początkowo rodzina była przeciwko uprawiania przez Claressę tego kontaktowego sportu, ale po kilku tygodniach próśb i gróźb upartej zawodniczki w końcu otrzymała ich błogosławieństwo, którego bynajmniej nie zmarnowała. Sympatyczna czarnoskóra Amerykanka oprócz złota olimpijskiego z Londynu w 2012 roku i Rio de Janeiro w 2016 zdobyła także dwukrotnie mistrzostwo świata, złoto na igrzyskach panamerykańskich, czterokrotnie była mistrzynią swojego kraju i dwukrotnie bokserką roku według AIBA. Shields ma 178 cm wzrostu i występuje w kategorii średniej (75 kg), dotychczas stoczyła 78 walk, z których przegrała tylko jedną! – Po latach ciężkiej pracy, podczas których miałam zaszczyt dwukrotnie reprezentować swój kraj na igrzyskach olimpijskich, jestem gotowa na kolejny wielki krok w swojej karierze – stwierdza Claressa, która jako jedyna w historii Ameryki, zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn, obroniła tytuł mistrzyni olimpijskiej. – Chyba nie ma lepszego miejsca do rozpoczęcia mojej podróży niż największa walka tego roku, czyli starcie Kowaliowa z Wardem i występ u boku mojego wielkiego idola i złotego medalisty olimpijskiego Andre Warda. Nie mogę się wprost doczekać, żeby 19 listopada zafundować fanom wielkie show! – Claressa Shields podbiła bokserski świat szturmem i jesteśmy zaszczyceni, że będziemy gospodarzem jej pierwszego profesjonalnego występu – zapewnia jeden z szefów odpowiedzialnej za całe listopadowe wydarzenie grupy Roc Nation Michael R. Yormark. – Claressa to jedyna w swoim rodzaju mieszanka talentu, stylu i charyzmy, dzięki czemu dwukrotna mistrzyni olimpijska stała się rozpoznawalna na całym nie tylko bokserskim świecie. Jak potoczy się kariera tej skazanej z dużą dozą prawdopodobieństwa na wielki sukces dziewczyny? Na razie 19 listopada czeka ją cztero-rundowa „rozgrzewka” z nieznaną jeszcze rywalką. Ciekawe jak się zaprezentuje?