Były dwukrotny mistrz świata wagi półśredniej Andre Berto (30-3, 23 KO) będzie ostatnim rywalem króla P4P Floyda Mayweathera Jr (48-0, 26 KO). Ta przynajmniej twierdzą dziennikarze portalu TMZ Sports. Jeżeli ich informacje się potwierdzą, to już 12 września na ringu hotelu MGM Grand w Las Vegas mający haitańskie korzenie Andre spróbuje wykorzystać wygraną na loterii i jako pierwszy pokonać niesamowitego czempiona pięciu dywizji. 31-letni Berto w tym roku walczył tylko raz stopując w marcu po zaciętej i widowiskowej bitwie ambitnego Josesito Lopeza (33-7, 19 KO). W przeszłości zawodnik ten był uznawany za czołowego przedstawiciela swojej kategorii, który potrafi potężnie uderzyć i nie unika ringowych wojen. Jego starcia z Ortizem, Karassem, Guerrero, czy wspomnianym powyżej Lopezem na długo zapadały w pamięci fanów. Berto w swoim dorobku ma pasy WBC i IBF wagi półśredniej. Według TMZ Sports obozy obydwu pięściarzy negocjowały ze sobą już od kilku tygodni i w końcu doszły do porozumienia. Smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że obydwaj główni bohaterowie w przeszłości pokłócili się o kobietę i nie darzą się nawzajem szacunkiem i miłością.